Autor: Grzegorz Grudzinski (gsg_at_elina.mimuw.edu.pl)
Data: Mon 24 Feb 1997 - 15:30:29 MET
In pl.listserv.polip Jaroslaw Strzalkowski <js_at_galaxy.uci.agh.edu.pl> wrote:
: Robert Maron <robmar_at_mimuw.edu.pl> wrote:
: : a meczy Cie to jakos ?
: Jeśli mam być szczery, to męczy. Przykre jest gdy słyszę w radiu, że
: Internet na uczelni służy głównie "do zaspokajania potrzeb (...) normalnych
: chłopców" (autentyczne!). Przykre jest gdy takie różne Marudy łażą po
: uczelni i gadają głupoty o mojej pracy. Przykre jest gdy wyciąga się takie
: marginalne gówno jak pornografia i pod tym pretekstem zaprzecza się
: jakiejkolwiek sensowności Internetu i laboratoriów studenckich w
: szczególności.
no ale czy takie "marudy" maja prawo rowniez badac co kto trzyma w
(uniwersyteckiej badz co badz) szufladzie? czy przypadkiem nie pornosy?
i oglada je w czasie pobytu na uniwersytecie?
jaka jest roznica w tych dwu podejsciach (poza oczywista, ze marude bardzo
internet neci)?
ja uwazam, ze daje sie ludziom zasoby w dobrej wierze i na tym koniec;
na kontach w ostatecznosci zaklada sie quoty, ale to wszystko to sprawa
admina - pilnowac, zeby maszyny dzialaly;
wiec mozna marude zapytac - czy do szuflad tez chce zajrzec, moze tez w
szatni kieszenie przeiskac...
i poinformowac, ze sprzet dziala dobrze, nie potrzeba pomocy;
robert
-- robmar_at_mimuw.edu.pl http://zls.mimuw.edu.pl/~robmar
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:03:05 MET DST