Re: Usluga internetowa, czy nie? I inne..

Autor: Wojciech Myszka (W.Myszka_at_immt.pwr.wroc.pl)
Data: Thu 20 Feb 1997 - 20:23:40 MET


Piotr Skulski <sqlasek_at_snack.p.lodz.pl> wrote in article
<330C7B64.4624_at_snack.p.lodz.pl>...
| Wojciech Myszka wrote:
| > A zagladales na pl.ogloszenia.rozne ? Tak takich komercyjnych
| > ogloszen od jasnego pioruna i jakos nikt nie pyskuje (i nie
| > kasuje??? - no bo skoro sa)..
| Owszem, moje skasowano... razem z pozostalymi piecioma grupami.
| ;-))))
  ---
  A gdyby poszlo tylko tam? To tez?
  ---
| Uff, wolami trzeba. Chocby na tym, ze:
| 1) jest to pierwsze miejsce w Polsce, gdzie naprawde mozna towar
| zamowic towar, [...] dostac go do domu - a wszystko po sieci.
  ---
  Rozumiem, ze jezeli firma MAngo (czy jak jej tam) poda adres e-mail
  i bedzie akceptowala zamowienia ta droga to tez bedzie mozna
  kupowanie super pedzli nazwac usluga internetowa? Bez przesady...
  ---
| 2) jest to jedyne miejsce, gdzie klienci providera X (na razie
| jeden sie
  [...]
  To niech ten provider o tym mowi swoim klientom. Niestety dotyczy
  to tylko czesci czytelnikow listy POLIP (tak na marginesie - zbyt
  wielu ich tu nie ma, nawet Ty uzywasz innego adresu :-)
  ---
| A mirrorow nie ma, bo zaczalem od tego, czego nie ma w ogole - od
| rozliczen. A archiwa shareware to stadami sa na sieci.
  ---
  Z punktu widzenia _zwyklego_ uzytkownika znacznie wygodniej (w tym
  i szybciej) siegnac na lokalny serwer providera niz ciagnac z
  Ameryki, albo szukac w krowach czy gdzie... Ilu z nich wie o
  archiem?
  [...]
| Pomylka. "Charter" POLIPa wyraznie dotyczy poczty. Grupa newsowa
| jest tylko sprzezona. A moja reklama szla newsami, ktore - jak tu
| wyraznie powiedziano - sa czym innym niz poczta.
  ---
  Znowy bedzie je,k starca... Praktycznie od poczatku istnienia grup
  newsowych pl.* jest tam i POLIP. Ja co prawda pamietam czasy listy
  recznie moderowanej... ale to juz zupelnie inna historia :-)
  ---
| Zgadzam sie, z jednym ale. Wyspecyfikowanie 'akceptowalnych'
| zastosowan newsow jest lekko bez sensu, i co gorsza na odwrot
| (znowu!) niz reszta
  [...]
  Czy wszystko mamy robic tak jak inni? A jezeli nawet - niech
  zainteresowani wykorzystaniem innym niz podstawowe (wyjasniam:
  podstawowy cel POLIPa do dyskusja o POLskim IP, a nie reklama uslug
  "internetowych") powiedza do czego chca miec pawo.

  Ja jestem czlowiekiem skromnym, nie zalezy mi na rozglosie - pisze
  najczesciej wtedy gdy mam cos do powiedzenia, odpowiadam na dziwne
  pytania innych uzytkownikow sieci, na ogol na jednej grupie na raz.
  Czasami bronie swoich pogladow.

  Zbyt szeroki zestaw adresow prowadzi tylko do tego, ze dyskusja sie
  rozlazi - bo czesci glosow nie widac.

  Golych bab nie wysylam, do upowszechniania binariow mam ftp albo
  serwer WWW. Mnie ta sprawa _nie_dotyczy_.

  Staram sie byc pomocny innym i przebijanie sie przez haldy
  ogloszen, albo dziwacznych dyskusji tylko mnie do tego zniecheca...

  NIE ZYCZE sobie wreszcie REKLAMY. Mam dosyc jej w telewizji i
  radio. Tam mozna jeszcze uzyc argumentu, ze finansuje ona costam.
  (Pensje prezesow :-) Tu zezera tylko zasoby.

  Dlatego prosze o konkretne przyklady "akceptowalnych" zastosowan,
  np:
  + wysylanie lancuszkow swietego xxx
  + wysylanie przy kazdej okazji kazdego zdjecia ktore wyda mi sie
    fajne z okrzykiem: "popatrcie sobie"
  + informowanie o rozpoczeciu dzialalnosci komercyjnej
  + rozglasznie swoich [sym|anty]patii politycznych
  + ....
  A wszystko do mozliwie najwiekszej liczby grup.

  Prosze o cos w tym stylu, no moze byc rowniez ciut bardziej
  nieakceptowalne :-)

  W chwili kiedy zbudujesz pisane i szczegolowe prawo - bedzie
  kwestia tylko paru (badz PARU) groszy znalezienie i wykorzystanie
  luk prawnych. A to mi sie zupelnie nie podoba.

  Wojtek



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:02:54 MET DST