Re: O podstawie prawnej...

Autor: Tomasz Orzechowski (tmo_at_mail.hep.utexas.edu)
Data: Thu 20 Feb 1997 - 15:37:43 MET


In pl.listserv.polip Piotr Skulski <sqlasek_at_snack.p.lodz.pl> wrote:
> No to ja jestem wyjatkiem. Ani nie falszuje adresu, ani nie wysylam
> spamu. Nie zgadza sie Pan? Panskie prawo. Ale ja sie powoluje na
> definicje funkcjonujace w Internecie, a nie w glowach administratorow. A
> przypominam, ze to nie administratorzy stworzyli Internet.

Tak, jak wszyscy wiemy Internet (szczegolnie UseNet) został nam dany
przez gości z Wenus, tylko że ci Wenusjanie, którzy zostali, żeby sie
tym całym Internetem zajmować zostali zgładzeni przez połączone siły
Mołomiękiego i Armii Lamerow (AoL, Army of Lamers).

Natomiast hierarchia pl.* wie Pan skąd sie w USENET wzieła? Tak, tego
sie spodziewałem, wiec Panu szczegolnie, a i innym ciekawym ku nauce:

Na początku TS stworzył cybera. Cyber zaś był komputerem. A widząc,
że jest on dobry, podłączył go TS do Internetu. I tak upłynął wieczór
i poranek, dzień pierwszy. A potem rzekł TS "niech powstanie
pl.listserv.polip". A POLIP był listą emailową. A TS nie lubił list
emailowych, więc złączył się polip z POLIPem. A gdy tak się stało,
nazwał TS to złączenie grupą news. I widział TS, że złączenie było
dobre. I tak upłynął wieczór i poranek, dzień drugi. A potem rzekł
TS "niech złączą sie DONOSY" i też były donosy grupą news. I zobaczył
TS, że MJ też tak robi, i że jest to dobre. I połączyli TS i MJ
cybera z cocosem. A gdy tak się stało, nazwali to hierarchią pl.*. I
tak upłynął wieczór i poranek, dzień trzeci. A potem TS rzekł -
niechaj powstanie FAQ, aby oddzielać wiedzę od zamętu i aby inne
serwery news zaroiły się od nowych grup. I widzieli MJ z TS że newsy
są dobre, więc dali je ludziom. Po czym TS i MJ błogosławili im,
mówiąc do nich "oto wam dajemy newsy, piszcie, lecz nie spamujcie". I
tak upłynął wieczór i poranek, dzień czwarty. I widzieli ludzie, że
newsy naprawdę są dobre, i zapragnęli więcej. I rzekli MJ z TS -
"niech stanie się, gdy taka wola". I tworzyli nowe grupy, a ludzie
pisali i nabierali wiedzy.

cdn...

> Najsmieszniejsze, ze te wszystkie rzeczy funkcjonuja juz na swiecie.
> Calkiem spora czesc Internetu dziala juz w oparciu o spisane i wspolnie
> przyjete zasady, dostepne dla kazdego.

Aha. Ja właśnie w takim opisanym, światowym Internecie pracuje. I
prawie codziennie dopisuje nastepny kawalek do .procmailrc czy
.tin/filter, czy wręcz do /etc/hosts.deny.

_tmo
ps. a żeby nie było wątpliwości, dla kogo ten cały Internet jest,
polecam http://www.bofh.org.pl



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:02:52 MET DST