Re: Spam i crossposting

Autor: Jaroslaw Lis (lis_at_ict.pwr.wroc.pl)
Data: Sun 09 Feb 1997 - 01:00:49 MET


On 8 Feb 97 20:28:13 GMT, sqlasek_at_snack.p.lodz.pl (Piotr Skulski)
>Ja caly czas walcze - zauwaz, ze nie terroryzujac nikogo - z pomyslem
>linczowania ludzi. Na liscie pl.*.prawo podalem przyklad: jezeli ktos
>rozesle list do 1000 ludzi i 999 ludzi sie on spodoba (wcale nie musi
>byc reklama) a jeden z 1000 zareaguje bombardowaniem, to dla mnie to
>jest bandytyzm. Reakcje innych znajdziesz w archiwach listy.

O ile dobrze pamietam - to tam byla drobna niescislosc statystyczna:
rozeslij list do 1000 ludzi, ale z informacja ze jesli chca otrzymywac
dalsze informacje na dany temat, to niech zapisza sie pod adres ....
Wtedy zobaczymy, ile z tych 999 naprawde sie takie 'informowanie'
spodobalo.
Moze spodobalo sie zaledwie 100, a 900 ma ochote zebys wiecej tego nie
robil, a 899 ten pierwszy raz Ci wybaczylo..

>> P.S. To nie zadna kara - po prostu chce byc pewien ze w dalszej
>> dyskusji obaj wiemy jak to jest jak sie dostaje troche NIECHCIANEJ
>> poczty dziennie.
>
>Ja dostaje okolo 30 przesylek NIECHCIANYCH dziennie (z ok. 100 w sumie).
>Sa to bez wyjatku wynurzenia roznych ludzi na rozne tematy (via lista).

A co bys powiedzial, gdyby nagle zaczelo byc listow 500, w czym
niechcianych 430? Wypisalbys sie z takiej listy? Inni pewnie tez, wiec
zrobilibyscie nowa liste ze wspolczynnikiem 100-30 ... ktora pewnie
zaraz zamienila by sie w 500-430.

Ty sie z list mozesz wypisac ... a mnie sie zdarza dostawac reklamy
adresowane bezposrednio do mnie, a prywatny adres, a raczej na 1000
prywatnych adresow.

Ale przeciez ... czy rozeslanie jednego listu do 1000 osob to jakis
spam, czyz wolno na to zareagowac odwetowo?

>> >> 3) rozmawiamy o medium gdzie ustalono pewne zasady i utrzymywano je
>> >> takimi kilkanascie lat. Uzytkownikom widac sie podobaly skoro
>> >> chca z medium skorzystac. Te zasady zabraniaja spamu.
>> >No to radze, zebys poczytal te zasady: [...]
>> Wiesz -dawno temu, jak za lacza placil US Goverment, i wszelka
>> komercja byla tam traktowana prawie jak lapowka, to sie ustalilo ze
>> w internecie nie ma reklam i tyle. Internet sie skomercjalizowal ....
>> ale jakos wiekszosc firm sie potrafila znalezc w starych zasadach i
>> unika nachalnej reklamy. A ja po prostu nie mam ochoty przebijac sie
>> przez 10 nieinteresujacych listow zeby odkryc te naprawde do mnie.

>To sie nie przebijaj. Jak nie mam czasu na czytanie, to przegladam
>tematy i kasuje, co mnie nie bierze. Ale nie odwaze sie ustalac regul
>dla innych.

Ale te reguly byly ustalone: zadnych reklam. Co prawda z innych
powodow i zupelnie przestarzalych...

>Ja juz bylem na dwoch podobnych listach: Miecza i LeoTara. W obu
>przypadkach po dwoch moich listach spam ustal. Takie sa koszty
>korzystania z Internetu.
>NB, odsylanie listow z notka "prosze mnie skrslic z listy" jest jak
>najbardziej zgodne z zasadami. Jest tu rownowaga: odsylam tyle, ile
>dostalem. Ilosc zwrotow daje nadawcy pojecie o tym jak naprawde wyglada
>ocena GRUPY.

Wiesz co - ja cie chyba naprawde zapisze na 200 grup:-). Po angielsku
to sie nawet krocej odpowiada, zadne tam 'prosze....', tylko 'signoff
xxx'.

Moze jeszcze nie czujesz skali problemu - ciagle mowisz o oszczednym i
nienaduzywajacym sieci reklamowaniu, a w tym kraju jest pare tysiecy
biur podrozy, ktore na pl.rec.travel przed feriami i wakacjami bardzo
chetnie przesla kazda swoja oferte. Jeszcze wiecej jest firm
komputerowych, ktore bardzo chetnie co dwa tygognie na pl.comp.pecet
wysla "Odwiedz nas - Nowe nizsze ceny, Chelm, ul. Wojewodzka 1". I
tutaj tez wysla, bo modemy przeciez tez potanialy - a to grupa
wlasciwa.

>Przepraszam, czy Ty przeczytales dokumenty, na ktore sie powoluje? Tam
>jest jeden na temat tego jak sie reklamowac nie naduzywajac sieci.

A tak przy okazji - gdzie Ty tam znalazles stwierdzenie, ze wolno Ci
sie w ogole reklamowac na newsach? Chocby pojedynczym listem na
pojedyncza grupe?

>> >> Oby ci sie gowniazeria dobrala do szyb i samochodu - to sie przekonasz
>> >> jak sie proste rzeczy zalatwia w 'majestacie prawa'.
>> >I znowu miesza Ci sie prawo cywilne z karnym.
>> Jak Ci sie dobierze, to zobaczysz co to jest 'prawo'.
>Nie dobierze sie. Nie mam samochodu. ;-)))

Ale szyby w domu masz? I moze Ci jakis dzieciak pilka wybic? No to
wiesz, ze pilke musisz dziecku oddac, krzyczec na niego nie wolno, bo
sie jeszcze narobi psychoz, zatrzymywac Ci go tez nie wolno - wolno Ci
wezwac policje celem ustalenia personaliow sprawcy i wytaczac
roszczenia cywilne. A kodeks karny warto czytac jak sie dopuscisz
jednego z wyzej wymienionych przestepstw - dowiesz sie ile Ci za to
grozi :-).

>> >Uzywasz programow shareware?
>> >Zarejestruj je!!! Juz mozna to zrobic w Polsce!!! U mnie!!!
>>
>> A, to Ty? No coz, ten list to tak jak bym juz troche za czesto, ...
>> Przyznaje - serwis potrzebny, wart rozpropagowania, ale mam nadzieje
>> ze nie bede czytal o nim codziennie w kazdzej grupie.
>
>A to? to jest moj sig. Trzy linijki, ponizek 70 znakow kazda. Calkowicie
>etyczna i zalecana forma promocji. I co, z SIG mnie tez bedzies tepil?

Za sig nie. Ale jak sie kiedys pojawi identyczny w tresci posting
reklamowy, to nie dziw sie, ze moge zle skojarzyc i pomysle ze go juz
wczoraj widzialem, i przedwczoraj i chyba autorowi trzeba dobitniej
przetlumaczyc, ze listow z reklamami to 'my' tu nie chcemy. Pomylka,
przypadek.

J.



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:02:33 MET DST