Re: TP SA reklamuje sie

Autor: Jaroslaw Zielinski (jz_at_it.com.pl)
Data: Mon 30 Dec 1996 - 14:26:08 MET


Sergiusz Pawlowicz wrote:
>
> In pl.listserv.polip Jaroslaw Zielinski <jz_at_it.com.pl> wrote:
>
> : Bez komentarza. A moze autor listu pojdzie za wlasnym pomyslem?
>
> Ale dlaczego?? Moglbys opisac ciag procesow myslowych, ktory sklonil Cie
> do wyrazenia powyzszej opinii? Jesli dasz mi ustawe, ktora powie, ze od
> dzisiaj tylko ja moge laczyc ludzi w jakikolwiej sposob, jestem sklonny
> poswiecic calego siebie i swoj kapital, zeby zostac TPSA w nowym wydaniu.
>

Najpierw ustalmy, o czym napisalem: "Bez komentarza..."

> <!-- To uruchomcie serwer z panienkami i zacznijcie zbierac reklamy na
> strony WWW. Zarobicie na Internecie, a nie na abonentach!-->
>
> : Bez komentarza. A moze autor listu pojdzie za wlasnym pomyslem?

Mi chodzilo o panienki, a nie monopol Telekomunikacji. Ot caly "ciag
procesow myslowych". Swoja droga nie widze w tym nic zlego, ja jak sporo
mezczyzn lubie poogladac ladne panienki od czasu do czasu i nawet
znioslbym nawet te reklamy na ich stronach.

> : Sam artykul nie jest moze najmadrzejszy, ale moze tak widzi wlasnie
> : Internet Telekomunikacja.
>
> Co chciales przez to powiedziec? Ze jesli morderca uwaza, ze powinien
> zabijac, to nich zabija? Jesli tak widzi swiat? Przepraszam za patetyczny
> przyklad.
>

Jesli morderca uwaza, ze powinien zabijac, to istnieje kilka wyjsc:
- przekonac go, ze zle uwaza (w naszym przypadku przekonac rzad polski,
zeby od jutra przerwal monopol TP SA)
- skazac go za wprowadzenie swych przekonan w zycie (w naszym przypadku
wszystko jest zgodne z prawem, nie da sie, mozna wtedy, gdy sa bledy, na
przyklad za wysoki rachunek)
- nie robic nic (tak postepuje wiekszosc z nas)

> Jak mozna konkurowac z monopolista? Nikt o zdrowych zmyslach tego na pewno
> nie zrobi, bo jest to nieoplacalne ani na krotka, ani na dluga mete.
>

Zaraz, ustalmy szczegoly. Ja uwazam, ze TP SA nie jest monolopista na
rynku providerow internetowych. Provider internetowy to firma, ktora:
- podlacza do Internetu laczem stalym (servery)
- podlacza do internetu przez modem (uzytkownicy)
- zaklada internetowe konta pocztowe
- daje miejsce na serwerach WWW i tworzy wirtualne serwery
- projektuje i dba o strony WWW
- udziela konsultacji, szkolen, planuje w wyzej wymienionych dziedzinach
- moze sie tez zajmowac intranetem...
- casem publikuje wlasne serwisy informacyjne

TP SA nie jest nawet pelnym providerem wedle tej definicji. A jakos mamy
sporo providerow. Czy wiec Polska OnLine, Internet Technologies, Ternet,
Polbox nie sa przy zdrowych zmyslach?

> W idealnym swiecie nie byloby
> : monopolii, nie placilibysmy podatkow, zarabialibysmy krocie a dostep do
> : Internetu bylby rownie latwy jak do lodowki z zimnym piwem.
>
> Stary!!! Jestes bardziej zachowawczy niz Papiez!

Dziekuje za komplement. I za porownanie z Papiezem tez.

> Co robiles za komunizmu? Mowiles: ok, nie ma miesa, nie ma dzisiaj chleba,
> ale robimy _krok w dobrym kierunku_ (drugi etap reformy)?
>

To bardzo osobiste pytanie. Ja w ogole ciezko poddaje sie jakiejkolwiek
propagandzie, wiec nic o krokach nie mowilem, ale tez nie wychodzilem na
ulice powiedziec wladzom co o nich mysle. Robilem to, co uwazalem
prywatnie za sluszne i co wychodzilo mi dobrze, a nie to, co
przeczytalem w broszurkach, obojetnie czy podziemnych czy nadziemnych.

> I tylko jednostki walcza z wiatrakami, i Ty do tych ludzi na pewno nie
> nalezysz. Ocena takiego zachowania nie nalezy na szczescie do mnie.
> Chociaz mowie dyktaturze zawsze nie.
>

To ja mam teraz osobiste pytanie. Jak mowisz dyktaturze nie, to czy:
1. Uzywasz telefonu z TP SA?
2. Uzywas zpolaczenia internetowego z TP SA?
3. Ogladasz I czy II program TVP czy tylko Polsat i kablowke?
To przyda sie do ustalenia granic walki z dyktatura telekomunikacyjna.

> Cholera, ze tez ten idealny swiat, ktory opisujesz nie jest w Polsce,
> a w usiech... Po twoim liscie, wiem juz - dlaczego. W Polsce Polacy zawsze
> beda glosowali na najglupszych i najpiekniejszych.
>

Ludzie zawsze glosuja na tych, ktorzy im sie podobaja, albo przeciwko
tym, ktorzy im sie podobaja. Czasem, bardzo rzadko, kieruja sie przy tym
szczytnymi idealami kandydata.

Nie sadze, zebysmy byli w Polsce duzo dalej od tego idealnego swiata niz
Stany. Jesli chodzi o Internet: ja dopiero uzywajac polaczenia TP SA mam
go naprawde pod reka, moge obudzic sie w srodku nocy i wyslac list na
przyklad na ta liste. Oczywiscie, gby przyszedla mila pani Z AT$T i
powiedziala: "sluchaj, za ta sama cene co placisz TP SA postawimy ci
antene satelitarna i bedziesz mial 2 MB/s bez sygnalu "zajete", to
zgodzilbym sie, zaczynajac tym samym szczytna walke z monopolami.

Pozdrowienia,

Jaroslaw Zielinski
mailto:jz_at_it.com.pl
http://winter.it.com.pl/, Projekt Winter



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:01:37 MET DST