Re: Przepraszam czy ja to tez lamer?

Autor: Krzysztof Halasa (khc_at_hq.pm.waw.pl)
Data: Fri 13 Dec 1996 - 13:12:25 MET


zeton_at_waw.pdi.net (Tomasz Leszczynski) writes:

> Jesli qlega na sieci od niedawna to uprzejmie informuje, ze za
> lamanie netykiety mozna stracic konto. Zacytuje:

Bez przesady. To oczywiste, ze nie tolerujemy (jako czytelnicy grupy)
chamstwa (np. wyrazania sie tym i podobnymi wyrazami w 2 osobie). Ale nie
popadajmy w obled; czasem istnieje potrzeba uzycia jakiegos slowa i nie
nalezy sie na to obrazac jak dzieci we wczesnych klasach szkoly podstawowej
(prosze Pani, a on powiedzial brzydkie slowo...).

Domyslam sie, ze kolega pracuje w sieci juz od wielu lat, i oczywiscie wie,
ze netykieta, bedac zywym tworem, a nie konstytucja, raczej nie nadaje sie
za bardzo do cytowania. Oczywiscie, mozna zacytowac ktoras z prob spisania
czesci netykiety.

> Tlumacze wiec Panu. Jesli pan nie musi to niech pan nie uzywa takich wyrazow
> na liscie dyskusyjnej ktora trafia do byc moze tysiecy ludzi wsrod ktorych
> jest byc moze wiele osob o poziomie wrazliwosci dla pana nieosiagalnym.

Przypuszczalnie autor oryginalnego listu chcial z pewnych uzasadnionych
powodow posluzyc sie tym wlasnie wyrazem, biorac pod uwage
(i odpowiedzialnosc), ze ludzie bardziej wrazliwi moga z tego powodu ucierpiec
(w pewnym stopniu) moralnie. Nie widze jednak powodu, by umieszczac to slowo
po raz wtory. Oczywiscie zakropkowanie czesci liter pozwoli prawdopodobnie
na redukcje strat moralnych powstalych po przeczytaniu drugiego listu, ale
przeciez i tak kazdy wie o co chodzi.

> P.S. Rozumiem, ze czasem trzeba, ze czasem sytuacja wymaga (tu nic nie tego
> nie usprawiedliwialo) ale tolerowanie chamstwa skonczy sie tym, ze w kazdym
> postingu zamiast przecinkow bedziemy mieli wiadome slowa a krytycy Sieci beda
> mieli w reku kolejny argument (po "wszechobecnej" pornografii).

Mysle, ze oryginalny list nie mial takich cech, ktore mialyby cos wspolnego
z chamstwem itp. Ale niestety kazdy czlowiek odbiera docierajace do niego
tresci w inny sposob, ludzie bardzo wrazliwi rzeczywiscie mogli poczuc sie
dotknieci.

Z powazaniem,

-- 
Krzysztof Halasa
Network Administrator of The Palace of Youth in Warsaw


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:01:30 MET DST