Re: Mea culpa, ale...

Autor: Rafal Maszkowski (rzm_at_torun.pdi.net)
Data: Sat 16 Nov 1996 - 20:32:50 MET


On 16 Nov 1996 11:33:48 GMT Piotr Andrusiewicz <saandrus_at_cyf-kr.edu.p> wrote:
                                                                   ^^zly adres
: Grzeszę, ciężko grzeszę, ale może publicznym wyznaniem win zasłużę sobie
: na wyjaśnienie kilku spraw:
: 1. Pierwszy grzech.
: Aż na cztery listy
: pl.comp.www,
: pl.internet.komunikaty,
: pl.internet.nowosci,
: pl.listserv.polip
: wysłałem następującą wiadomość:

: : Na stronach WWW Instytutu Filologii Polskiej WSP w Krakowie
: : zamieściliśmy ankietę dla uczniów i nauczycieli ze szkół,

: Oczywiście przesadziłem, zagalopowałem się, wysłałem tam, gdzie
: nie wolno (pl.internet.komunikaty), być może też zgrzeszyłem
: pychą, bo chciałem, żeby publiczność możliwie najszersza dowiedziała
: się o tym, że istniejemy w Internecie. Zostałem za to skarcony listownie,
: sypię głowę popiołem, przyjmuję boskie wyroki bez szemrania.
: Ale...
: Dlaczego ta wiadomość zniknęła ze wszystkich list? Dlaczego bogowie
: Internetu nie zlitowali się i nie zostawili jej choćby na jednej liście
: dyskusyjnej? Czy tego rodzaju wiadomości są zabronione?
: Poczułem się jak Józef K. bezradny, bo nie jestem jakimś tam
: unixowo-hakerskim
: cwaniaczkiem, którego się można pozbyć prostym "paszoł won". Jestem prostym
: polonistą, który nie zawsze rozumie co się dzieje i może ma prawo do
: błędu a jeśli nie, to może ma prawo do pisemnego uzasadnienia wyroku -
: i czy taka zachcianka to też jest grzech?

Bogowie Internetu sa laskawi (zwlaszcza kiedy najedzeni i wyspani),
ale ma to swoje granice. Nie miales czasu chociaz zerknac na opis
pl.internet.komunikaty i w zwiazku z tym probowales zmarnowac wiele
tysiecy osobo-sekund czytelnikom tej grupy. Skasowalem posting nie
pasujacy nijak (bo o jakiej awarii mowa?) do p.i.k i wyslalem informacje,
ze to nie na temat. Nastepny mozliwy ruch to ponowne wyslanie informacji,
tym razem do mniejszej ilosci grup. Moglbym to zrobic ja (np. wysylaljac
zamiast cancel supersede), ale autor informacji jest z definicji bardziej
do tego powolany i kompetentny. W liscie nie napisalem, ze jak sie cos
kasuje to kasowanie dotyczy artykulu, a nie tylko poszczegolnych grup,
do ktorych byl wyslany. Postaram sie poprawic nastepnym razem, prosze o
wyrozumialosc i o czytanie opisow grup PRZED wyslaniem do nich artykulow.

R.

-- 
Rafal Maszkowski rzm_at_torun.pdi.net           http://www.torun.pdi.net/~rzm
Opinia publiczna powinna byc zaalarmowana swoim nieistnieniem - St. J. Lec


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:00:56 MET DST