Autor: Jarek Lis (lis_at_ict.pwr.wroc.pl)
Data: Tue 22 Oct 1996 - 18:41:20 MET DST
Rafal Maszkowski <rzm_at_torun.pdi.net> wrote:
: Pare miesiecy temu moj samochod mial przeterminowany przeglad i pare
: rzeczy koniecznych do naprawienia przed nastepnym. Policjant pytany
: telefonicznie o rade jak naprawic pojazd nie narazajac sie na mandaty
: powiedzial, ze musze go przewiezc na lawecie bo takie sa przepisy. Potem
: dodal "A teraz powiem jako czlowiek: jak przejedzie pan do Bydgoszczy i
: po drodze bedzie pan mowil, ze wlasnie jedzie naprawiac uklad wydechowy
: na przeglad, to pewnie pana przepuszcza".
Niestety - zabiora dowod, wydadza pokwitowanie, i pozwola jechac dalej.
Tyle ze pokwitowanie wazne tydzien....
Kolege kiedys policjant poprosil o dowod, oddal, i poinstruowal:
"Mamy dwa wyjscia. Albo Pan mi zaraz oswiadczy, ze zapomnial pan dowodu,
i ja wystawie mandat za 100tys, albo pan sie uprze ze pan ma dowod, wtedy
go zabiore, a mandat wystawie za 200tys, za brak rejestracji".
P.S. Tak mniej wiecej wtedy z ust komendanta przez telewizje uslyszalem:
"Mandat policjant moze wymierzyc w dowolnej wysokosci do 1mln zl,
za wyjatkiem jazdy bez dokumentow, gdy wynosi 50 tys"..
J.
Jarek.
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:00:14 MET DST