Re: naprawa satelity

Autor: Ryszard Gabryszewski (kacper_at_grieg.cbk.waw.pl)
Data: Sat 19 Oct 1996 - 15:52:32 MET DST


On 19 Oct 1996, Jarek Lis wrote:

> Opor ciala w jonosferze to tez nie taka prosta sprawa.

Chyba chodzilo Ci o troposfere. Jonosfera stanowi pewien problem tylko dla
fal EM, na powazne efekty tarcia jest zbyt rzadka.

> Czyli robi tyle szkody, co przedmiot spadajacy z 10km.
> Dom pewnie i rozwali, ale tylko jeden.

To skad panika w wielu panstwach (np: GB) spowodowana mozliwoscia upadku
satelity chinskiego na ich tereny ? Prasa rozdmuchala sprawe ?

Meteoryty wchodzace do Ziemskiej atmosfery maja predkosci od kilku do
kilkunastu km/s. Satelita mogly miec troche mniejsza (jesli oczywiscie ten
spadek bylby niekontrolowany). Satelita, szczegolnie jakies
telekomunikacyjne malenstwo pewnie nie rozsypie sie podczas przejscia
przez troposfere. Czyli w jednym, duzym kawalku moze upasc z calkiem spora
predkoscia. Podejrzewam jednak, ze na jednym domu by sie nie skonczylo.

---
Ryszard Gabryszewski #### phone: +48.22.403766 ext. 321, fax: +48.22.403131
        e-mail: kacper_at_cbk.waw.pl # http://www.camk.edu.pl/~kacper


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:00:06 MET DST