Re: naprawa satelity

Autor: Jarek Lis (lis_at_ict.pwr.wroc.pl)
Data: Thu 17 Oct 1996 - 15:29:48 MET DST


Ryszard Gabryszewski <kacper_at_haydn.cbk.waw.pl> wrote:
: On 17 Oct 1996, Jarek Lis wrote:
: > P.S. Wlasnie sobie uswiadomilem co innego - Czy ktos wie dokladniej jak
: > taki satelita dziala i jakie ma anteny?
: > Bo zaczynam sie obawiac, ze byle zlosliwy hacker z nadanikiem
: > mikrofalowym jest w stanie zablokowac lacznosc. W dodatku nie ma
: > chyba mozliwosci go namierzyc...

: To zalezy od typu satelity. Niektore maja kierunkowe a niektore nie.

Tylko ze w przypadku takich co wynajmuja kanaly, to jakos mi sie nie chce
wierzyc, zeby na satelicie byla osobna ustawiana miednica dla kazdego
klienta. Choc moze jest jedna na jkis region - 500x500km powiedzmy.

: Nie[D
: sadze jednak by ktokolwiek byl w stanie zablokowac sygnal z satelity. A z
: namierzeniem takiego goscia nie byloby chyba zadnego problemu :-)

Nie - ja o lacznosci w druga strone. Z ziemi do gory.
Wystawiam nadajnik, i promienuje w niebo na tej czestotliwosci co i nask,
i skonczylo sie wyjscie na swiat. Zreszta - chyba juz raz sie tak zdarzylo?

A ze promieniuje tylko w niebo, to namierzyc mozna mnie generalnie
tylko z powietrza - a i to z waskiego obszaru, bo mam waska wiazke.

Satelita moglby moze namierzyc skad mu leci obcy sygnal, ale
zrobi to pewnie z podawana tu dokladnoscia - 400km...

Jarek.



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:00:01 MET DST