naprawa satelity

Autor: Ryszard Gabryszewski (kacper_at_haydn.cbk.waw.pl)
Data: Mon 14 Oct 1996 - 10:17:22 MET DST


On 11 Oct 1996, Jarek Lis wrote:

> No coz - precedens byl. polecieli naprawic wahadlowcem.

HST to nie satelita telekomunikacyjny :-) Na tym drugim jest stanowczo
zbyt malo optyki :-)

> Ale ja o czym innym - satelitow jest sporo, przestawic sie na innego
> to kwestia moze 24h. A na miesce zloma powiesi sie nastepnego.

Naprawa kabla kosztuje jednak znacznie mniej niz wyniesienie na orbite
kolejnego satelity, pomijajac juz fakt, ze nie mozna "tak sobie powiesiec
kolejnego zloma" - orbita geostacjonarna z gumy nie jest.

---
Ryszard Gabryszewski #### phone: +48.22.403766 ext. 321, fax: +48.22.403131
        e-mail: kacper_at_cbk.waw.pl # http://www.camk.edu.pl/~kacper


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 15:59:53 MET DST