Autor: S.D. (nyce_guy_at_irc.pl)
Data: Sat 12 Oct 1996 - 03:46:34 MET DST
Michał Mierzwa <mmierzwa_at_us.edu.pl> wrote in article
<01bbb6d6$19d581e0$LocalHost_at_mmierzwa>...
> S.D. <nyce_guy_at_irc.pl> wrote:
> > Pracuje w firmie telefonicznej ktora ma 80 milionow abonentow. I
> wszystko w
> > 99% przypadkow 99% czasu dziala.
>
> Czy to znaczy, ze dla 800 000 nie dziala wcale (to ten 1%) ;-)
>
> Mumin
> Ps. Te 80 mln to NYC, czy jeszcze jakies miasta w okolicy? ;-)
> Pps. Mam nadzieje, ze mnie nie posadzisz o perfidna obrone TPSA :-)
Nie nie posadze cie nie wiem jak mozna tposa bronic wogole..
I nie powiedzialem ze ten 1% oznacza nie dzialajace telefony.
W zasadzie kleinci nie maja pojecia najczesciej ze cos sie zepsulo i zadna
firm atym sie nie chwali chyba ze to juz smierdzi. Systemy sa dublowane,
rutowanie jest inteligentne i adaptacyjne. Ten jeden procent to tez kelski
zywiolowe.
To tylko liczba. Telefony w USA tez sie psuja. chodzi o podejscie do
przedmiotu a raczej roznice filozofii podejscia firny prywatnej i
panstwowego monopolu.
I Ty dobrze wiesz o czym mowie tylko po prostu nikt w Polsce nie wierzy w
mozliwosc zmiany czegokolwiek.
A Oni chca dobrze tylko maja za duzo klientow...........
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 15:59:53 MET DST