Re: Waskie gardlo

Autor: Irek Neska (irek_at_nask.pl)
Data: Wed 02 Oct 1996 - 12:36:45 MET DST


Andrzej Bursztynski (and_at_andy.pse.pl) wrote:
: >Problemu nie ma bo obydwa lacza sa ZAWSZE obciazone < 50% i
: >ich przepustowosc nie ma tutaj zadnego znaczenia.
: >Nie ma wiec zadnego waskiego gardla.
: Mowisz o swoim laczu czy laczach z Polski w swiat?
: Jesli o tych drugich, to odpowiedz jest 'bullshit'

Mysle, ze Konradowi chodzilo o lacze NASK-TPNET. Zajetosc tego lacza nigdy
nie przekracza 500 kb/s (co oznacza, ze na dzisiaj jest wystarczajace, na
jak dlugo to wystarczy - zobaczymy). Co do laczy z Polski na swiat to masz
racje, ze jestesmy w stanie zapchac kazde lacze.

: >Dla porzadku dodam ze z NASK mamy 1M i wiecej nie potrzeba.
: Ja mam 10M, wiecej niz 1M nigdy sie nie udalo osiagnac - ale to juz
: calkiem inna historia. W bodaj czerwcu jak uruchomiono lacze bezposrednio
: do USA komfort pracy wzrosl nieslychanie. Mimo ze lacze do Szwecji tez
: bylo "nieobciazone". IMHO poleganie na dwoch laczach miedzynarodowych
: juz jest lekkim nieporozumieniem, a ze ona sa satelitarne to zakrawa

Lacze do Sztokholmu przed uruchomieniem linii do USA bylo bardzo obciazone.
Dlatego tez, jak piszesz, po jego uruchomieniu "komfort pracy wzrosl
nieslychanie".
Taka Australia ma (lub przez wiele lata miala) tylko jedno lacze
miedzynarodowe.

: na ciezka paranoje. Ja potrzebuje Internetu do 3 w nocy i np. bardzo
: sie emocjonuje tzw. zjawiskami zacmien..

Zacmienia nie dotycza lacza do USA.

Pozdrawiam,

Irek



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 15:59:45 MET DST