Autor: Marek Pokulniewicz (mpokul_at_sejm.gov.pl)
Data: Wed 04 Sep 1996 - 14:11:28 MET DST
On Wed, 4 Sep 1996, Piotr Zawicki wrote:
> jeden z polskich bankow zaproponawal mi (listem poleconym) wplacenie
> na WOSP Owsiaka _przez telefon_ podajac wlasnie numer karty kredytowej.
> Nie zrobilem tego, ale pytanie zostaje: w ktorym momencie potwierdzam
> transakcje, bo tu nie bylo zadnych podpisow.
> Byc moze wiec dopiero, gdy negatywnie zareaguje na wyciag z banku, ale ten
> przychodzi raz na jakis czas ???
Do mnie przychodzi po kazdej transakcji tak szybko jak szybko dziala
poczta. W zaleznosci od odleglosci jest to dzien do dwoch tygodni
(wybrzeze Atlantyku straszna wies trzy domy i hotel gdzie oczywiscie
placilem karta). Czyli mozna uznac ze natychmiast. Sadze ze latwiej jest
dochodzic swoich praw w przypadku naduzycia niz w przypadku kradziezy
pieniedzy. Inna sprawa ze jak do tej pory nie slyszalem o falszerstwach
kart bankowych w odroznieniu od falszowania pieniedzy. Moze sa one
doskonalsze i dlatego o nich nic nie slychac choc z innej strony banki na
ogol dosc dobrze sie orientuja w swoich wydatkach wiec sadze ze jakies
falszerstwa bylyby wykryte. Oczywiscie, moj znajomy w USA tez kiedys
dostal takie potwierdzenie wydatkow na 10 000$. Moze to byc. Poszedl do
banku i wyjasnil ze to nie jest prawda.
Marek Pokulniewicz
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 15:59:29 MET DST