Z "Dziennikarza" - o polskich literach

Autor: Jaroslaw Rafa (RAJ_at_inf.wsp.krakow.pl)
Data: Sat 31 Aug 1996 - 18:19:47 MET DST


Jak sobie zapewne przypominacie, swego czasu pisalem, ze zapytalem na liscie
"Dziennikarz" o opinie tamtejszych bywalcow na temat stosowania polskich
liter w sieci. Odpowiedzi, ktore dostalem, przesylam ponizej, a nastepnie
swoj komentarz. W tym miejscu chcialem tylko zwrocic uwage, ze mamy do
czynienia z zupelnie innym punktem widzenia niz wiekszosci osob z polipa, i
warto wziac taki punkt widzenia pod uwage.

From: Jaroslaw Milczek <jarmil_at_infoservice.com.pl>

>Stawiam pytanie do uczestnikow "Dziennikarza": czy bylibyscie panstwo za
>uzywaniem polskich liter na naszej liscie?

Jestem przeciw. Zrobi sie balagan. Niech inni beda prekursorami,
my mozemy w to wejsc, jak wszystko bedzie dokladnie przecwiczone,
a przeszkody pousuwane.
============================
From: Marek Samoc <mjs111_at_rsphy1.anu.edu.au>

Byloby to interesujace, gdyby mozna bylo (co technicznie powinno byc
proste) miec dwie wersje tej samej listy: ogonkowa i bez.
Artykuly z ogonkami przechodzac na liste bezogonkowa bylyby
"odogonkowiane" (tak jak w skrypcie Jarka Strzalkowskiego). W druga strone
byloby trudniej :-).
Po co taka komplikacja? Ano niektorzy czytuja poczte na wielu komputerach,
dla ktorych instalowanie polskich literek nie jest fizycznie mozliwe.
Za duzo zachodu i nie zawsze to komputery wlasne. Wnioskuje o pozostawienie
najmniejszego wspolnego mianownika, a wiec czystego ASCII przynajmniej
w jednej z wersji "digest".

Oczywiscie mozecie powiedziec, ze jak juz ktos chce to sobie moze sam
ogonki odfiltrowywac. Tak, ale latwiej jesli bedzie to robic serwer :-)
:-).
================================
From: Jurek Sychut <jerzy.sychut_at_returnex.se>

Dzisiaj pojawly sie na <dziennikarzu> rowniez szwedzkie "ogonki". Czy chcesz
rozwiazac problem dla wszystkich, czy tylko dla uzytkownikow polskich
systemow i oprogramowania.
Problem "ogonkow" rozwiazany jest w nowym Netscape 3.0, jednak bez
mozliwosci uzycia polskich fontow w <Mail>.
Czy istnieje narzedzie do korespondencji umozliwiajace podobnie latwa zmiane
konfiguracji?
Jak chcesz rozwiazac problem konfiguracji serwerow, naszych systemow itp.
itd. .....
[...]
Konieczne jest posiadanie w <systemie> "jakiegos" polskiego fonta albo
programu umozliwiajacego pisanie po polsku. Jedyny uniwersalny polski font
(internetka) jest nie czytelny.

[Ode mnie: tego ostatniego zdania nie rozumiem. Co to jest za font
"internetka" i dlaczego jest nieczytelny? Poprosilem autora o wyjasnienie.]
=============================
From: "Pawel Wimmer" <pawel.wimmer_at_lupus.waw.pl>

Jesli ktos uzywa Windows 95, bardzo polecam MS Mail and News Reader
(dostarczany razem z Internet Explorerem 3), ktory automatycznie konwertuje
znaki miedzy standardami ISO-8859-2 i Windows 1250. Bardzo wygodne i
praktyczne rozwiazanie, usuwajace problem polskich liter sprzed oczu. Pisze
sie i czyta w swoim "domowym" standardzie, a program dba o reszte.
Tez bylbym raczej za powolnym i ostroznym wprowadzaniem polskich znakow.
========================
From: "Miroslaw J. Wiechowski" <mjw_at_bahnhof.se>

>Stawiam pytanie do uczestnikow "Dziennikarza": czy bylibyscie panstwo za
>uzywaniem polskich liter na naszej liscie?

Tak - ale musimy sie zgodzic co do standardu. Oficjalnie jest to
ISO Latin-2, ale wiele osob (i ja tez) go po prostu nie lubi:
zostal stworzony "dla nas bez nas".
===========================
From: Salski_at_dnai.com (Andrzej M. Salski)

Czy rozwiazania, o ktorych mowa dotycza takze komputerow Macintosh? Problem
jest chyba w tym, iz istnieja rozne systemy fontow, ktore maja wpisane
polskie litery pod roznymi znakami klawiatury.
===========================
From: Daniela Baszkiewicz-Scott <daniela_at_panix.com>

 Mowimy o polskich ogonkach: ostatnio musialam tlumaczyc na polski jakis
dlugi tekst prawniczy. Musze powiedziec ze meczenie sie z tymi cholernymi
ogonami nawet mimo swietnego programu Windows'95 spowolnilo moja prace.
Mialam przelaczalny keybord i wszystkie bajery ale przy szybkosci
pisania okropnie sie nameczylam bowiem zawsze musialam nie tam uderzyc.
Dla osob ktore na codzien pracuja i to 8 godzin z klawiatura angielska to
prawdziwa meka. Nie to ze nie chcialabym uzywac ogonow,
ale to nie jest zaden relaks a ja traktuje uczestnictwo w polskojezycznym
internecie jako przyjemnosc (stale :)).
Ten kto ma rece przyzwyczajone do polskiej klawiaturki na pewno nie
odczuwa trudow noszenia ogona:)
============================
From: Marek Car <car_at_pol.pl>

Jestem przeciw. Nie jestesmy w stanie zapewnic wszystkim Polakom spoza kraju
stosownych sterownikow klawiatur pecetowych, nie mowiac juz o makownikach,
ktorych pewnie na naszej liscie tez nie brakuje.
[...]
A co z pisaniem? Skad wziac sterownik klawiatury ? Czy Ty aby Jarku nie
upraszczasz zbytnio trzech roznych problemow, sprowadzajac je do jednego?
Problemem jest nie tylko mozliwosc czytania, ale i pisania oraz drukowania.
To ze zobaczysz polskie literki wcale nie oznacza, ze bedziesz mogl je
napisac. A co ma zrobic Daniela, jesli ukochala DOSowe offline readery? Skad
ma wziac legalne polskie literki, zeby zobaczyc tekst "ogonkowy"?
============================

Jak mozna zobaczyc czesc osob nie jest zorientowana w temacie, uwazajac ze
konieczne jest uzgodnienie sposobow kodowania polskich liter po jednej i po
drugiej stronie. Ale to nie jest zaden problem bo mozna im wytlumaczyc jak to
dziala, i ze nie musza sobie np. calych Windows przestawiac na inne
kodowanie. Natomiast chcialem zwrocic uwage na wazny problem poruszony w
powyzszych odpowiedziach. My tu sie cieszymy ze mamy wreszcie programy
przekodowujace z ISO na CP1250, bo w wiekszosci w Polsce pracuje sie na
polskich Windows. Ale dla Polakow z zagranicy, chcacych rowniez brac udzial w
dyskusji na polskich listach i grupach newsowych, polskie Windows to jednak
rzadkosc. Najczesciej maja oni zwykla wersje angielska. I tu jest problem: co
komu z programu przekodowujacego z ISO do CP1250, gdy on nie ma nawet tego
CP1250? Na stronie ogonkowej powinny koniecznie znalezc sie narzedzia
pozwalajace uzytkownikom *angielskich* Windows miec polskie fonty i
klawiature w CP1250 (tak, tak w CePie - skoro juz tak przyjmujemy,
ze w sieci jest ISO, a w Windows CeP). Jest tam wprawdzie info z Microsoftu o
tym jak to zrobic w Win'95, ale nie ma nic o zwyklych Win 3.1, na ktorych
jeszcze ciagle mnostwo ludzi pracuje. Z Makiem jest chyba latwiej - widzialem
tam chyba jakas informacje, skad sciagnac polskie fonty i klawiature do Maca.

Osobna sprawa to sa uwarunkowania wielu osob z zagranicy np. takie, ze
pracuje sie na maszynie ktorej jest sie zwyklym userem a administrator nie
bedzie mial glowy do instalowania oprogramowania obslugujacego polskie
litery, bo ma na glowie rzeczy wazniejsze z lokalnego punktu widzenia - kogo
w koncu obchodza polskie litery np. w USA? Oprocz tego kwestia przyzwyczajen
do nieuzywania ogonkow, o ktorych pisze Daniela.

Mysle ze to sa wazne sprawy rozszerzajace troche polip'owy sposob widzenia
problemu polskich literek, ktory (sposob widzenia, nie problem) jest - jak
widze w tym kontekscie - bardzo partykularny: z punktu widzenia czlowieka
siedzacego w .pl i do tego czesto roota. Warto te punkty widzenia wziac pod
uwage w dalszej dyskusji na ten temat.
Pozdrowienia,
   Jaroslaw Rafa
   raj_at_inf.wsp.krakow.pl



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 15:59:22 MET DST