Re: Wady unixa, bylo: M$ Exchange

Autor: Jarek Lis (lis_at_okapi.ict.pwr.wroc.pl)
Data: Mon 12 Aug 1996 - 20:18:36 MET DST


Michal Dombrowski (digital_at_mat.uni.torun.pl) wrote:
: Jarek Lis <lis_at_okapi.ict.pwr.wroc.pl> wrote:
: > Brak [przewaznie - wiem ze gdzieniegdzie istnieje) operacji typu "undelete".
: Undelete to wypaczenie MS-DOSa. W systemie wielodostepnym
: takie cos (w ten sam sposob jak pod dosem) jest _niemozliwe_! Mozna

Zartujesz, mam nadzieje :-). 'undelete' jest dostepne w takich systemach jak
Novell, VMS, niektorych unix'ach. TO nie jest kwestia _niemozliwosci_,
tylko takiego zorganizowania, zeby bylo mozliwe.

: bardzo latwo zrobic aliasik:
: % alias rm mv \!* ~/.wastebasket
: i masz co chciales. :)

Zartujesz ponownie? A gdzie poprzednia wersja? A ile plikow straciles przy
pomocy 'rm', a ile przy uzyciu innych programow?
I najwazniejsze - dlaczego tego nie robi system, na poziomie funkcji
'delete'?
 
: > Podstawienie zadania pod zdarzenia "asynchroniczne" - typu "przybyl
: > nowy plik". [...]
: > Nie dziwne, ze czesc rzeczy wykonuje sie przez cyklicznie uruchamiane
: > programy, ktore sprawdzaja, czy nie maja przypadkiem czegos do roboty..
: Te, ktore dzialaja co jakis czas, zwykle robia porzadki. Moga
: tez czytac dane ze spoola. Etc, etc. Byloby zbednym obciazeniem
: procesora utrzymywannie takich procesow w gotowosci aby zareagoewac
: natychmiast.

A nie jest zbednym obciazeniem, zeby je co pewien czas uruchamiac, po to,
zeby stwierdzily ze nie maja nic do roboty? To zreszta nie tyle zarzut, co
raczej potwierdzenie symptomu - kiepskie mozliwosci kompunikacji
miedzyzadaniowej. Co prawda wymieniles lepsze... ale jakosc nic powszechnie
z nich nie korzysta..

Jarek.



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 15:58:56 MET DST