Autor: S.D. (nyce_guy_at_irc.pl)
Data: Sun 11 Aug 1996 - 03:06:17 MET DST
-- Wyslal Slawek. mailto: nyce_guy_at_irc.pl Jaroslaw Strzalkowski <js_at_galaxy.uci.agh.edu.pl> wrote in article <4uhv53$itb_at_galaxy.uci.agh.edu.pl>... > : Tak to ciekawe co mowisz. Ile tzreba zapalcici zeby miec w domu druga linie > : telefoniczna (drugi numer) ?? > > Faktycznie sporo - bodajże ponad 300 zl (>$100) - wiem, co znajoma > niedawno się zdenerwowała, że syn jej duze rachunki nabija i > stwierdziła, że najlepsza droga do spokoju w domu, to oddzielne > linie. Niemniej się da. > > : To ciagle przepasz technologiczna i ciagle dowcipy o AOL brzmia nieszczerze > : w ustach czlowieka w ktorego kraju telefonizacja to jeszcze ciagle nie > : 100%. > : A AOL nic nie wiesz, tyle co ci napisali......... > > Przepraszam, chyba troche się zgubiłem. Wydawało mi się, że AOL to > takie płatne FIDO z interfejsem graficznym, które od paru lat daje także > dostęp do Internetu. A tymczasem Ty opowiadasz o tym, jak o jakiejś > sekcie religijnej, do której trzeba koniecznie wstąpić, żeby ją w > ogóle zrozumieć i mieć prawo do wypowiadania się na jej temat. > Mógłbyś powiedzieć wprost o co Ci chodzi? Chodzilo mi o nabijanie sie z AOL. Jesli wiesz o niej tyle co napisales to co moze smieszyc? Zeby sie wypowiadzac trzeba zobaczyc kiedy z tego co wiem nigdy w Polsce takiej mozliwosci nie bylo.
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 15:58:54 MET DST