Re: O tym jak M$ robi klientow w balona (bylo: Re: Intranet)

Autor: Dariusz Margas (darecki_at_beauty.ternet.pl)
Data: Tue 06 Aug 1996 - 11:30:48 MET DST


On Tue, 6 Aug 1996, Piotr Karocki wrote:

> Dariusz Margas wrote:
>
> > przede wszystkim siec, a uslugi anonimowe to tylko dodatek...
> dodatek w tym sensie, ze tylko jedna linia w /etc/services, ale
> wlasciwie wszystko, przynajmniej jesli chodzi o ilosc MB

Moze dla anonymousow. Dla nie-anonymousow WWW praktycznie nie istnieje...
 
> > No bo jak ktos uwaza ze Internet to WWW.... to no comments ;-)
> nie uwazam, ze Internet to WWW, ale ze jest to wystarczajaco dobre
> przyblizenie dla przecietnego chlebozercy.

Przyblizenie to moze i owszem, ale USLUG A NIE SIECI
Mowa byla o tym co to JEST Internet, a nie co mozna w nim znalezc...

> > A dla mnie sie nie nadaje...
> > Wole tina i pine
> CZEMU? pytanie bylo o konkrety, a nie 'lubie, bo lubie'.

Tin i pine wymagaja mniejszego monitora i nie wymagaja myszy.
Ten brak myszy jest dla mnie wystarczajacy w zestawieniu np. ze szkapa...

   - Bye! -

== darecki_at_beauty.ternet.pl == fido 2:480/86.3 ==



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 15:58:46 MET DST