Re: dziekuje za poparcie

Autor: Piotr Pogorzelski (ppogorze_at_jukebox.ippt.gov.pl)
Data: Tue 06 Aug 1996 - 11:01:54 MET DST


js_at_galaxy.uci.agh.edu.pl (Jaroslaw Strzalkowski) writes:

>
> Bardzo dziekuje za poparcie w sprawie niejakiego Krokosa - takie
> zachowania jak jego, dosc trudno zwalczac jesli delikwent jest bardzo
> uparty, a w tym wypadku bylo to tym bardziej przykre, ze wielu z tych,
> ktorzy odwazyli sie cos powiedziec przeciwko panu Krokosowi byli
> publicznie zasypywaniu stosami wyzwisk.
>
> Dzieki Waszemu poparciu (mimo trzykrotnego nawolywania tylko 2 osoby
> nie chcialy by "zrobic porzadek") moglem odwazyc sie na rozwiazanie
> brutalne ale skuteczne - co prawda nominalnie niezgodne z netetykieta,
> ale "legalne" dzieki Waszemu przyzwoleniu.
>
Jesli idzie o poparcie, to ile dostales listow zachecajacych cie do
takiego dzialania, wiecej niz 2?

> Efekt mozecie zobaczyc na Waszych serwerach news - prawda ze duzo
> przyjemniej? Podobna akcje oczywiscie mozna powtarzac w przyszlosci,

Rzecz gustu, nigdy nie myslalem, ze sie na to zdecydujecie.
Teraz na newsach, a moze i nie tylko na newsach, zrobilo sie bardzo smutno.
Przynajmniej mi.

> gdyby pana Krokosa nic to nie nauczylo. Problem z listami Krokosa
> beda teraz mieli w zasadzie tylko ci, co korzystaja z newsow za
> posrednictwem zbramkowanych z newsami list e-mail'owych.
>
To moze napisac program, co im te niechciane przez wszystkich listy
pana Krokosa z mailboxow pokasuje ?

> Oczywiscie pouczajacy dla Krokosa powinien byc nie sam fakt, ze ktos
> moze skasowac jego list - tego to pewnie nawet i on bedzie sie potrafil
> nauczyc - ale to, ze spolecznosc internetowa nie chce jego smieci.
> Bardzo sie ciesze, ze udalo sie to jasno wyartykulowac.

Coz jesli moge sie zaliczyc do spolecznosci internetowej, to mam
troche odmienne zdanie.

Nie usprawiedliwiam pan Krokosa, ale sprzeciwiam sie takiemu zlatwieniu
sprawy jekie zaprezentowales (zareprezentowaliscie).
Za drugim razem to juz pewnie nie bedziesz czekal na te 2 listy sprzeciwu,
a potem majac za soba poparcie calej spolecznosci internetu bedziesz
przywolywal do porzadku wszytstkich niepoprawnych. A oprogramowanie
jest juz przeciez gotowe.

Rozumiem, ze jak kazdego administratora boli cie te marnowanie miejsca na
dysku, jakie jest spowodowane mnogoscia listow pana Krokosa. To zapychanie
laczy niepotrzebna informacja i wiele innego marnotrawstwa sprzetu,
mozliwosci itp.

Czy podobnie postapisz wobec osoby, ktora choc niezrownowazona
psychicznie, zyjac we wlasnym swiecie i nie stanowiac zadnego
zagrozenia bedzie wysylac mnostwo roznych dziwnych,niepotrzebnych, a
nawet obrazliwych listow i nie bedzie reagowala na twoje upomnienia
czy upomnienia inych ludzi.
Czy podobnie bys postapil gdyby to nie chodzilo o warte tylko
o mordowanie ludzi?

Nie jest latwiej i rozsadniej zalozyc kill'a. A ci, ktorzy tego
nie potrafia, nie beda potrafili rowniez zrobic mailbombingu.
Jesli im to bedzie przeszkadzac, to odesla panu Krokosowi
jego list, wraz z odpowiednia adnotacja.

Coz jestes(cie) na tyle znani w polskim internecie, ze to
do czegos zobowiazuje. Przynajmniej tak mi sie do tej pory wydawalo.
Przykro mi, ze stalo sie tak, a nie inaczej.

>
> PS: Program do kasowania newsow napisal co prawda zdolny Piotrek
> Piatkowski, ale wszelka odpowiedzialnosc za ten czyn biore na siebie.
> Ja za niecaly miesiac wyjezdzam na 3 miesiace w swiat nieinternetowy
> wiec ewentualny atak furii Krokosa nie zrobi na mnie wrazenia :-))
> --
> Jaroslaw Strzalkowski, Uczelniane Centrum Informatyki AGH, Krakow

--
piotr pogorzelski
ps.
przepraszam za miejscami zlosliwy ton, bynajmniej nie mialem zamiaru
nikogo urazic,  po prostu pisze co czuje.


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 15:58:46 MET DST