Autor: S. D. (nyce_guy_at_irc.pl)
Data: Sat 27 Jul 1996 - 03:56:25 MET DST
-- Wyslal Slawek. mailto: nyce_guy_at_irc.pl Grzegorz Bodaszewski <warta_olsztyn_at_telbank.pl> wrote in article <31f92190.3978602_at_news.nask.org.pl>... > "S. D." <nyce_guy_at_irc.pl> wrote: > > Nie zacytowalem reszty, ale zgadzam sie w 100%. Z ta uwaga, > ze ten sposob, jaki opisales, to sposob normalnego rozwoju, tzn. w > takich warunkach posiadanie adresu mailowego i wlasnej strony > WWW przynosi wymierne korzysci w biznesie. > Mam nadzieje, ze poprawnie zrozumialem slowo 'edge' - doslownie > to po polsku 'ostrze', ale uzyles je chyba w znaczeniu 'przewaga' ? > - troche slabo znam normalny angielski, tzn. lepiej u mnie > ze slownictwem fachowo-komputerowym niz ogolnym. :( Dokladnie o to chodzilo:) > Oczywiscie o to wlasnie chodzi, ale IMHO ten proces mozna by troche > przyspieszyc, odwolujac sie wlasnie do snobizmu. Np. niektorzy z tych > naszych biznesmenow w bialych skarpetkach nosza przy pasku telefony > komorkowe, mimo ze wcale im tak naprawde nie sa potrzebne, a ich > zakup i eksploatacja sa w Polsce idiotycznie drogie. Niech to bedzie szpan przynajmniej dzieci tych ludzi zaczna tego uzywac. Wisz ze znam ludzi ktorzy kupuja plyty z USA poprzez WWW ? Im nie trzeba tlumaczyc dlaczego Net to potega. > pps. Nie wiem, Slawku, co sie ze mna dzieje, ale juz trzeci > raz dzisiaj przyznaje Ci racje... Jakbys jeszcze troche > polubil OS/2, to chyba zakopalibysmy topor wojenny. :-) > > > Grzegorz Bodaszewski > == warta_olsztyn_at_telbank.pl Ja bym z checia zakopal ten topr bo przeciez chodzi nam o to samo: o dobro poslkiej sieci i fanatykow komputerwoych. A jestem zwolennikiem ein95 bo widzialem jak totalni laicy ktorcyh namowilem na komputer do domu ( w pracy cos tam stukali w sesji telneta z mainframe w oknie Xwin i wydawal im sie komputer malo sympatyczny a po zakupieniu Pentiuma z win95 odnalzeli przyjemnosc w obcowaniu z maszyna i potrfoia biegac po WWW godzinami. Bo win95 jest wlasnie taki user-friendly jaki niestety nie jest OS/2 . I ten support dla polskich czcionek na oryginalnym CD-Rom to jest taki "nice touch" jak tu sie mowi. Mozna dlugo ale jedno na pewno: nie jestem fanatykiem i uznaje przywiazeni innych do innych OSow. WIN95 jednakze jest bardziej Internet friendly przychodzac z gotowa aplikajca e-mail i browserem do www i dla tego go promuje przynajmniej wsrod laikow.. Pozdrawiam:)
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 15:58:28 MET DST