Re: TELBANK (Co to sa MANy)

Autor: Krzysztof Kurczynski (KATOWICE_at_telbank.pl)
Data: Tue 14 May 1996 - 20:04:05 MET DST


NIe bylo mnie kilka dni, wiec nie odpowiadalem.
Jesli nie znudzil Was ten temat to jeszcze jeden mail w tej sprawie.

At 15:10 96-05-08 +0200, Jaroslaw Rafa wrote:
> Ale uwazam ze MAN-y powinny byc wspolne.

Moze powinny byc samodzielne decyzyjnie i finansowo i organizacyjnie.

>Z zalozenia
>MAN to MAN; powinien obejmowac wszystkich uzytkownikow w miescie. Tak to
>dojdzie do tego, ze w tym samym miescie uczelnie beda mialy swoj MAN, TPSA
>swoj (odgrazala sie tak przeciez) i wy pewnie w przyszlosci tez swoj? A kto
>wie, kto jeszcze wpadnie na taki pomysl?

A dlaczego nie.
Przedsiebiorstw taksowkowych tez jest kilka, choc jezdza po tych samych
ulicach. :-)))
A tak na serio. Idea piekna, ale z punktu widzenia idealnego widzenia sieci
akademickiej, gdzie INTERNET zostal wszystkim DANY. Mysle o grantach na
sprzet, pieniadzach na swiatlowody itp.
Tymczasem firmy komercyjne prowadza biznes. Co to jest MAN (akademicki)? Z
kim mam podpisac umowe o swiadczenie uslug. Dokad system finansowania MANow
(akademicki) jest jaki jest interesy prowadzi sie ciezko.

>To jest kwestia routingu. Mozna zrobic tak, ze jestescie podpieci np. do MAN-
>u i do Telbanku w Warszawie. Ruch kierowany np. od Ciebie do Uniwersytetu
>Slaskiego, czyli w obrebie miasta, idzie przez styk do MAN-u; ruch kierowany
>do innych miast idzie przez Warszawe. Musicie sobie tylko odpowiednio routery
>ustawic.

Masz racje. Wiemy to tez - szkoly my konczyli :-))))

>Tak IMHO powinno to byc zrobione. Wtedy np. moze byc jeden duzy serwer ftp z
>mirrorami obslugujacy cale miasto, albo WWW cache...
>Oczywiscie to sie oplaci wtedy, jak bedzie duzy ruch miedzy waszymi
>abonentami a MAN-em. Ale jak wiecej ludzi bedzie mialo Internet w domu, a w
>sieci beda dostepne *lokalne serwisy informacyjne* (kina, teatry, sklepy,
>urzedy, ksiazka telefoniczna, komunikacja miejska itd. itp.) to ten ruch
>bedzie.

OK. Prawda, tylko moze juz niedlugo sie okaze, ze w manie jest TYLKO kilka
instytucji akademickich, a na moich drutach wisi ich wiecej i mam znacznie
wiekszy
dochod z wielu dolaczen np. 28,8. niz, z jednego szybkiego, a musze kupic
drogi interface do routera.
A o uslugach w MANach (akademickich) to piszmy ostroznie. Ty wiesz i ja
wiem, ze w wielu miejscach powstaly po to, zeby odbierac poczte (po
swiatlowodzie z predkoscia 100Mbps). (NIE GENERALIZUJE) Wiec gdy bedzie w
nich cos atrakcyjnego to moi i Twoi klienci zadecyduja, czy jest sie po co
laczyc. To jest RYNEK.

Internet rozwinal sie na Uczelniach. Jakos tam tez w tym procesie
uczestniczylem. Ale wszyscy musimy zauwazyc, ze zmienil sie on wraz ze
wzrostem liczby providerow. To jest teraz dzialalnosc komercyjna, a w
takowej liczy sie rachunek ekonomiczny. Np. z roznych wzgledow oplaca sie
przesylac z Katowic do Katowic przez Warszawe i Krakow. Oczywiscie trzeba
miec na wzgledzie sprawnosc dzialania sieci. Wiec jesli np. czasy reakcji
zaczna rosnac, to trzeba reagowac. Kazda firma prowadzi interes tak jak umie
I MOZE najlepiej.

>Ja wierze ze do tego dojdziemy :-)
To obaj jestemy niepoprawnymi optymistami

Pozdrowienia,
Krzysztof Kurczynski



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 15:56:37 MET DST