Re: A ja o polskich literkach...

Autor: Piotr Karocki (yskarock_at_cyf-kr.edu.pl)
Data: Thu 02 May 1996 - 10:29:22 MET DST


Marek Kuchciak wrote:
> Co moze sklonic producentow do uwzglednienia postulatow uzytkownikow z Polski,
> ktorzy nie moga tworzyc/czytac dokumentow WWW z ogonkami (i to wlasnie
> w standardzie ISO 8859-2)? Odpowiedz jest oczywiscie prosta: ci producenci
> musza moc na tym zarobic.
Maja tez drugie wyjscie - przekonac userow, ze lepszy jest ich standard polskich literek.
Lepszy w ogolnym sensie. Nie lepszy, bo jakies tam ISO tak uchwalilo, tylko np. lepszy, bo
wiecej serverow w Polsce pracuje w tym standardzie.
I wtedy wygrywa CP1250 - bo strony WWW komercji polskiej sa wlasnie takie. Co prawda zle sie
wtedy czyta strony przygotowane przez swiat akademicki, ale naprawde ludzi poza swiatkiem
uniwersytetow jest wiecej niz w nim.

> Nasza szansa jest wg mnie tylko w tym, ze ktorys z producentow dostrzeze, iz
> jego przegladarka zyska powazny atut nad konkurencyjnymi produktami, jesli
> bedzie przekodowywac w locie ISO 8859-2 na to, co zechce uzytkownik. My mozemy
> mu tylko pomoc w przekonaniu sie do tego. My czyli kto? Pojedynczy
> uzytkownicy? PSI?
a jak chcesz przekonac?

przypomnialo mi sie, skad sie wzielo DosLatin2. Nie wiem, ilu z tej listy o tym pamieta.
Otoz, ony rzeczony znienawidzony Microsoft poprosil jakies strasznie wladne cialo w tym kraju
o standard polskich liter (jak chcial lokalizowac DOSa). Poniewaz dlugo nie otrzymywal
odpowiedzi, sam ustalil standard. A potem sie podniosl placz i krzyk, ze tak nie wolno, ze my
mamy wlasne normy... Owszem, mamy np. wlasna norme okreslajaca rozklad klawiszy. Ile osob z
niej korzysta?

> mogli bez problemow u siebie zainstalowac i uzytkowac. Oby nie bylo tak, ze
> tym rozwiazaniem bedzie MS Internet Server <--> MS Explorer. Musimy pamietac,
dlaczego ma tak nie byc? powaznie, teraz nie chodzi mi o swieta wojne ale o konkrety.
jedynym (wg mnie) konkurentem dla IIS jest Netscape Commerce Server (czy nowszy Enterprise).
Serverow jest duzo, ale umozliwiajacych porzadna wspolprace np. z bazami danych - niewiele.
a jedynie taki server ma szanse powaznych zastosowan.
wiekszosc serverow w Polsce moze rownie dobrze zamienic server WWW na FTP i zmienic odwolania
z http na file. nikt nie zauwazy roznicy.

>Ad 2.
> Czasy "recznego" klepanie dokumentow HTML-owych powoli mijaja. Jak prowadzic
> w ten sposob duzy serwis? Nie da sie... Teraz beda sie liczyc dobre narzedzia
> do Web publishingu - konwertery z popularnych edytorow tekstu, narzedzia
> konwerujace w locie lub co jakis czas zawartosc bazy danych w dowolnym
nikt nie bedzie uzywal konwerterow w locie... chyba, ze program do zarzadzania WWW
podmienialby dwa razy litery - raz biorac dokument do edycji (open) a drugi raz zapisujac
(save). i po to tylko, aby zadowolic polski swiat akademicki i 'jakies tam' ISO.

-- 
Piotr Karocki,
mirror maintainer,
Academic Computer Center
"CYFRONET", Cracow, Poland


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 15:56:22 MET DST