Re: Na co komu ten IPHONE?

Autor: Jaroslaw Rafa (RAJ_at_inf.wsp.krakow.pl)
Data: Wed 31 Jan 1996 - 00:50:00 MET


> From: rzm_at_mat.uni.torun.pl (Rafal Maszkowski)

> Jaroslaw Rafa (RAJ_at_inf.wsp.krakow.pl) wrote:
> : Rzeczywiscie, pare miesiecy temu komputerowa prasa az piala z zachwytu nad
> : IPHONE, kreujac ten program nieomalze na najbardziej rewelacyjne zastosowanie
> : Internetu od czasu jego (tzn. Internetu, nie IPHONE) powstania. Doszlo nawet
>
> Zastosowanie jest rzeczywiscie rewelacyjne, ale jest to eksperyment i
> to we wszystkich warstwach sieciowych (chociaz ta droga juz teraz mozna
> ogladac i sluchac konferencji, rozglosni radiowej i relacji z lotow
> promow kosmicznych). Najbardziej bledny poglad rozpowszechniany przez
> prase to to, ze jest to pierwszy taki program (czy ze pojawily sie one
> niedawno).
>
Przez IPHONE ??? Transmisje z promow kosmicznych ???
Rafale, przeciez wiesz lepiej ode mnie ze to idzie przez vat/nv.
Ja wcale nie pisalem, ze jestem przeciwny transmisji audio/video przez
Internet! Ja pisalem, ze jestem przeciwny *dokladnej symulacji* za pomoca
Internetu *zwyklego telefonu*, bo tym jest IPHONE. To tak, jak wbijac
gwozdzie mikroskopem, odkrecac sruby suwmiarka itp...
Rewelacyjny to jest moze multicasting, ale na pewno nie udawanie telefonu za
pomoca Internetu.

> Widocznie zawod dziennikarza przyciaga histerykow bardziej niz ludzi
> spokojnych. Podobnie wygladala kiedys wrzawa wokol wirusa michelangelo,
> ktory w momencie rozpetania kampanii byl znany juz od kilku lat... Nie
> dopatruje sie w tej histerii zlej woli - jest za to sporo zadufania w
> sobie, ktore nie pozwala spytac sie pierwszego z brzegu faceta, ktory
> cos wie na opisywany temat, czy przypadkiem artykul nie ma w sobie
> jakichs nonsensow. Ciekawe, ze w glownym wydaniu Gazety Wyborczej
> (dzienniku i magazynie) pisze sie o sieci prawie wylacznie nonsensy lub
> polprawdy, podczas gdy dodatki komputerowe sa na nienajgorszym poziomie
> i pracuje w nich kilku ludzi o dobrej orientacji. Nie wiem jak w innych
> gazetach bo czytuje najczesciej ta.
>
Dziennikarze dziennikarzami, ale histerie wokol IPHONE robily tez firmy
komputerowe, z ATM na czele. A co do GW, to akurat na temat IPHONE
najbardziej wariowaly inne pisma, stricte komputerowe, np. Enter. Pisalem to
juz zreszta.
Pozdrowienia,
   Jaroslaw Rafa
   raj_at_inf.wsp.krakow.pl



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 15:54:44 MET DST