Jak dziala Internet?

Autor: Darek Wichniewicz (darekw_at_atm.com.pl)
Data: Thu 21 Dec 1995 - 16:13:17 MET


Idea na ktorej opiera sie caly (prawie) Internet jest prosta: ja mam siec
komputerowa (X stanowisk), Ty masz siec komputerowa (Y stanowisk). W kazdej
z nich jest, prawdopodobnie, cos interesujacego, a na pewno sa ludzie,
ktorzy chca miec mozliwosc wymiany informacji. Jesli tylko poslugujemy sie
odpowiednim protokolem sieciowym (IP na przyklad), to do polaczenia sieci (i
zasobow) wystarczy KABELEK. Jesli takich chetnych bedzie wiecej to potrzeba
WIECEJ KABELKOW. Jesli bedzie ich dostatecznie duzo, to zaczyna byc
potrzebny ktos, komu bedzie sie chcialo tym wszystkim poadministrowac (za
pieniadze uczestnikow, albo podatnikow).

Tak rozwijal sie Internet - rowniez w Polsce. Nieszczesliwie zlozylo sie
tak, ze mamy jednego operatora - NASK, co powoduje naturalne "ruchy"
monopolistyczne: zamiast sluzyc wygodzie i dobremu samopoczuciu uzytkownikow
sieci zaczyna sie sluzyc dobru instytucji. Powstajace problemy moga byc
rozwiazywane (dyskusja "skad zdobyc pieniadze na rozwoj i utrzymanie sieci w
Polsce") lub obchodzone (taryfikacja za ruch, ktorego nie da sie policzyc...).
Wedlug deklaracji NASKu - taryfikacja sluzy zdlawieniu ruchu w sieci (jasne
i zrozumiale). Tak wiec NASK jako JBR (Jednostka Badawczo Rozwojowa)
zajmowac sie bedzie w roku 1996 projektem badawczym:

"Jak zdlawic ruch w sieci przy pomocy taryfikowania ruchu w tejze"
------------------------------------------------------------------
co jest niewatpliwie tematem ciekawym i godnym uwagi, ale niekoniecznie
zwiazanym z ROZWOJEM sieci i TWORZENIEM nowych uslug sieciowych. To tyle
wyrzekan na NASK...

Zawsze bedzie tak, ze ilosc pieniedzy na siec bedzie ograniczona - pytanie,
kto powinien decydowac o sposobie ich wydawania (rozdzielania). NASK, czy
srodowisko Internetowe? Jesli NASK - to gdzie konkurencja (monopolisci
najczesciej sa trudni we wspolzyciu). Jesli srodowisko - to kto (Rada
Uzytkownikow NASK, czy moze PSI, czy po prostu KBN).

Rozwoj Internetu na swiecie wskazuje, ze siec ta nie jest odporna na bariery
administracyjne i dosc latwo jest zniszczyc zainteresowanie korzystaniem z
niej. Nalezy wiec starac sie nie tylko o to, by juz istniejace zasoby
zostaly utrzymane, a istniejacy uzytkownicy mogli dalej miec dostep do
swiata, ale rowniez by ZACHECIC do korzystania z Internetu wszelkiego typu
firmy, administracje panstwowa, szkoly, studentow - oczywiscie pod
warunkiem, ze stworzone beda finansowe podstawy utrzymania sieci.
Utrzymywanie wszystkiego z pieniedzy budzetowych MUSI prowadzic do konfliktow.

Darek Wichniewicz



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 15:54:04 MET DST