Autor: Gotfryd Smolik (smolik_at_stanpol.zabrze.pl)
Data: Mon 18 Dec 1995 - 14:27:39 MET
On Fri, 15 Dec 1995, Jaroslaw Strzalkowski wrote:
> Nie. Mam na mysli, ze obecnie nie istnieja praktycznie zadne
> mechanizmy kontrolujace, czy informacje udostepniane przez dany host
> sa faktycznie niezbedne.
Faktycznie.
> Przykladowo: mamy u nas na AGH takie male archiwiatka z obrazkami.
> Powstalo w dobrych intencjach - zeby ktos kto pilnie potrzebuje obrazka
Wszystko przez to, ze nikt na funecie nie sprawdzal, czy udostepniane
informacje sa faktycznie niezbedne. TAK czy NIE ?
> Z czasem jednak okazalo sie, ze duza czesc dostepow do tego archiwum
> pochodzi w ogole spoza Polski, co stalo sie szczegolnie widoczne po
Smutne moze jest tylko to, ze nic innego nie mamy do zaoferowania.
Niemniej, poukladane archiwum z ktorego inni CHCA korzystac jest
czyms co mamy...
> Osobiscie mam przekonanie ze skoro przez kilka lat "zaciagalismy dlug"
> wobec swiatowej spolecznosci internetowej, to teraz gdy sami
> potworzylismy wlasne mirrory, serwery WWW, itp, nie wypada sie
> wypinac na swiat - my ciagnelismy to teraz inni maja moralne prawo,
DOKLADNIE.
> Ale to jest tylko moje prywatne zdanie - tymczasem decydujac o
> udostepnieniu/blokowaniu pewnych uslug, decyduje o wydawaniu pieniedzy
> podatnikow! (bo ruch miedzynarodowy jest oplacany przez NASK).
Chwila, a za czyje pieniadze zebrales archiwum ? To od podatnikow
z ...(wpisac liste ulubionych krajow) masz moralne prawo brac, a z moich
nie ? Ta kwestia byla tu juz poruszana - mysle ze znajdzie sie pare rzeczy
o ktorych ja bede uwazal, ze lepiej MOJE podatki przesunac z nich na
rozwoj technologii - w tym Internet.
> Wolabym by takie decyzje, jak np. czy Polsce stac na udostepnianie
> chetnym naszego archiwiatka, byly podejmowane przez osoby pochodzace
> z demokratycznego wyboru - ja tu jestem od zapewnienia poprawnej
> pracy serwisow a nie od decyzji politycznych!
Ok. Ale wtedy uczciwy bylby apel do calego swiata: odetnijcie wszystkie
hosty *.pl od dostepu do darmowych uslug !
A mnie Internet ulatwia odrabianie zapoznienia technologicznego.
I tylko amerykanski/niemiecki/szwedzki/angielski podatnik ma miec
w tym udzial ?
Zaraz bedzie opinia "nie rozumiesz, ze chodzi o archiwum do zabawy" -
alez rozumiem. Tylko ze skoro tylko tyle mozemy udostepnic innym,
to niech maja... Przeciez TYM BARDZIEJ (oni) nie powinni udostepniac
czegos co moze mi przyniesc korzysc, no nie ?
> To, ze nie da sie zapewnic 100% ochrony nie znaczy wcale ze jest to
Zdaje sie, ze nalezloby te procenty znacznie nizej oszacowac.
> PS: nie chce na sile bronic NASK'u ale mamy szczesliwie polowe
> grudnia i jesli sie czegos nie zrobi, to po prostu wprowadza nam
Wyemigrowac ?? Nie planowalem...
Gotfryd.
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 15:53:59 MET DST