Autor: Jaroslaw Rafa (RAJ_at_inf.wsp.krakow.pl)
Data: Fri 15 Dec 1995 - 20:39:54 MET
> From: Andrzej Eilmes <eilmes_at_gembon.ch.uj.edu.pl>
> NASK ma rzeczywiscie "bardzo niewielki" wplyw na lokalnych administratorow -
> moze ich nie podlaczyc do sieci. Dolegliwosc faktycznie zerowa. (Oczywiscie to
> skrajny przypadek - tyle, ze posrednie tez beda o zerowej dolegliwosci).
No nie... dawno sie tak nie usmialem.
NASK nie zawiera umowy z *administratorem*. Zawiera umowe z wladzami
instytucji, ktora podlacza. Odlaczyc instytucje od sieci moglby tylko w
przypadku przekroczenia (przez *instytucje*!) warunkow w/w umowy, np.
nielegalnego (bo bez uprawnien operatorskich) udostepnienia sieci innemu
abonentowi. Zle pracujacego administratora powinny pogonic wladze jego
instytucji. Dlaczego tego nie robia, to odrebna sprawa. Ale w kazdym razie
pretensje w tej sprawie do NASKu sa zupelnie blednie skierowane.
> Moje porownanie z TPSA odpowiada natomiast
> sytuacji, kiedy TPSA podlaczy do swojej sieci lokalnego uslugodawce, ktory
> narobi balaganu
> bo sie nie zna na uslugach telekomunikacyjnych.
No i kto wtedy winien? Przeciez ten uslugodawca, ktory spieprzyl, a nie
TPSA!!!
Uwaga bardziej ogolnej natury: takie listy jak ten podtrzymuja
niesluszne przekonanie, ze caly polski Internet rowna sie NASK.
Pozdrowienia,
Jaroslaw Rafa
raj_at_inf.wsp.krakow.pl
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 15:53:57 MET DST