Re: NASK - cennik - nie przejdzie

Autor: Andrzej Eilmes (eilmes_at_gembon.ch.uj.edu.pl)
Data: Fri 15 Dec 1995 - 16:54:48 MET


szymon_at_uci.agh.edu.pl (Szymon Sokol) wrote:
>
>No jakos sobie w tej chwili radzi, prawda? Mam na mysli, ze mozna by
>w tym momencie traktowac Polske jak 2 kraje (umownie np. Kongresowke
>i Galicje... ;-) ), z ktorych kazdy ma jeden punk wejsciowy. Co za
>roznica wtedy, czy mamy topologie:
>---Sztokholm---Warszawa---Wieden---
> | | |
> cala Polska
>czy
>---Sztokholm---Warszawa---Krakow---Wieden---
> | | | | | |
> Kongresowka Galicja

Rzeczywiscie Krakow (Galicja) ma pewne powinowactwo do Wiednia, szkoda
tylko, ze przepustowosc linii jakby nie ta.

>? Czy obecnie sa jakies problemy z faktem, ze ruch do Polski idzie
>czasem przez Sztokholm, a czasem przez Wieden?

Tylko takie, ze jak ruch idzie przez Wieden, to wlasciwie tak, jakby
nie szedl.
>
>UWAGA: to byl tylko przyklad, nie upiram sie, ze relacja
>Krakow-Wieden jest najwlasciwsza.
>--

Cale szczescie, tylko co bedzie jak ktos to wezmie powaznie i pusci
ruch z Krakowa przez Wieden? (Choc wtedy cennik NASKu nam nie straszny-
bo za duzo ponad ryczalt w tych warunkach na liczniku nie nabijemy)

                                                Andrzej Eilmes



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 15:53:57 MET DST