Autor: Tomasz Kloczko (kloczek_at_rudy.mif.pg.gda.pl)
Data: Fri 01 Dec 1995 - 00:33:37 MET
Maciek Uhlig (muhlig_at_helios.cto.us.edu.pl) wrote:
[..]
: A zatem: dyskusja - tak. Pozytywne rozwiazania - tak. Zgoda na adekwatne
: oplaty - tak. Porzadkowanie polskiego Internetu - tak. Konta naukowe dla
: uczonych - tak. Konta dla studentow - tak. Konta dla komercji - tak. Ale
: najpierw - domagamy sie od NASK wycofania decyzji o stosowaniu nowego
: cennika. Niech ceny beda wyzsze od poprzedniego o wspolczynnik inflacji.
: OK. Niech beda wyzsze jeszcze o 10% - w koncu to mozna uzasadnic i
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
: przebolec. OK. Ale NIE dla oplat za ruch. Bo to jest koniec Internetu w
: Polsce.
Wolniej z tym potakiwaniem.
Po wojnie bylo 3xTAK. Potem ludzie sie bali i przytakiwali (mielismy 45 lat
komuny). Czyzby przyzwyczajenie ?
Czasy sie zmiweniaja i nad kazdym TAK lub OK trzeba sie dluzej zastanowic.
Fakt:
Ceny uslug tele-informatycznych poza Polska sa nizsze.
Pytanie:
Dlaczego nie w Polsce?
Wiadomo co stanowi gro kosztow NASK: oplaty dla TP SA.
Czy ktos mocniej zwrocil na to uwage? Po mimo ze jest to powtarzane w co
ktoryms liscie.
Nie wiem dlaczego ale problem nowych taryf NASK jest chyba wierzcholkiem
gory lodowej, a sytuacja internetu w Polsce przypomina mi troche dziewiczy
rejs ms TITANIC-a.
Wszycy na poczatku byli zachwyceni i uradowani jaki to cud techniki.
Wszyscy co mogli sobie na to pozwolic chcieli brac udzial w pierwszym
rejsie.
Potem kapitan zlekcewazyl pola lodowe ("nic nam nie zagrozi") i na
pelnej predkosci wplyna na niebezpiczne wody.
Potem nastapilo zderzenie i zgrzyt rozdzieranej blachy (vide obecna
dyskusja).
A orkiestra dalej grala, a dziwieki brzmialy tak:
"konkurencja, przeciez to niemozliwe ...",
"nizsze oplaty, to tez miedzy bajki mozna wlozyc .."
"rozbicie monopoli, zmiana ustawodastwa - ladnie brzmi ale nie u nas .."
i tak dalej.
Do momentu kiedy statek tonie mamy jeszcze troche czasu (1 stycznia) i mam
nadzieje ze do tego nie dojdzie. Swiatczyc moze o tym to ze za problemy
polskiego internetu biora sie poltycy: panowie Krol i Pawlak.
Mamy idealna okazje (chyba poraz pierwszy tak wyrazna) zlapac tych panow
mocno za jezyk zeby sie z podjetych zobowiazan wywiazali, a za nas walczyli
jak lwy. Bo w przeciwnym wypadku bede pierwszym, ktory bedzie zapychal
skrzynki pocztowe tych Panow i namawial do tego innych (a bede mogl sobie
na to pozwolic z zagranicy jezeli nowe oplaty wejda w zycie).
Wiem ze mialo byc merytorycznie, a ja tu tak lirycznie i troche
katastroficznie. Z wlasnego doswiadczenia wiem ze tam gdzie fakty nie
skutkuja, nalezy sie odwolac do emocji (co tez robie). W koncu istnieje taki
utarty poglad ze " Polak to romantyk i zabijaka" co ze zdrowym rozsadkiem ma
malo wspolnego (co mozna powiedziec nie tylko o Polakach).
Z calym szacunkiem dla Pana Macka, ktorego szanuje choc nie zawsze sie
zgadzam: wiem ze mam o te kilka lat mniej i nie
powiniene pouczac starszego, ale tez nie chcialem pouczac.
PS. Wg ostatnich badan Titanim nie zatonolby gdyby uzyto bardziej
plastycznej stali na poszycie kadlubu. Podczac zderzenia z gora lodowa
poszycie pekalo jak szklo, zamiast pochlonac czesc energii kolizji
odksztalcajac sie. Byl to blad popelniony na etapie
projektowania. Kiedys myslano ze monopole telekomunikacyjne to dobra rzecz
dla Panstwa. No coz dzisiaj juz statkow z tak kruchej i twardej stali nikt
nie produkuje :-)
PS2. nie jestem zwolennikien KPN, PSL.
:
: Pozdrowienia,
:
: Maciek
:
Pozdrowienia
kloczek
-- ------------------------------------------------------------------------ "Ludzie nie maja problemow, tylko sobie sami je stwarzaja" ------------------------------------------------------------------------ Tomasz K/loczko, student Politechnika Gdanska, wydzial Fizyki Technicznej i Matematyki Stosowanej e-mail : kloczek_at_rudy.mif.pg.gda.pl ------------------------------------------------------------------------
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 15:53:44 MET DST