Re: Windows'95

Autor: Jarek Lis (lis_at_asic.ict.pwr.wroc.pl)
Data: Thu 22 Jun 1995 - 13:54:41 MET DST


Andrzej Karpinski (KARPIO_at_golem.umcs.lublin.pl) wrote:
: > Dlugi czas spedzilem zanim udalo mi sie doinstalowac driver do Gus'a, nie
: > bylo to proste i takie oczywiste. Na szczescie jak juz mi sie udalo to
: > mnie rozbawil komunikatem ... po prostu mi pogratulowal. Po chwili
: > przyznalem racje naleza mi sie gratulacvje ze przebilem sie przez te tony
: > folderow ...

: IBM nie umieszcza driverow do gravisa w zestawie. jest to wiec wina
: producenta gravisa.

Ha, kiedys czytale odpowiedni artykul w Byte. Cytuje z pamieci autora, z
koniecznosci w skrocie:
'Jak to sie dzieje ze do windows/WNT driverow jest multum, a do OS/2 (wtedy
jeszcze2.0) jak na lekarstwo. Pierwsza przyczyna - DDK do OS/2 kosztuje
500$. To nie jest zachecajaca cena. Poszedlem do IBM, trafilem na panienke
w recepcji, wyluszczylem sprawe. Obiecala przekazac dalej, choc sposob
rozmowy wyraznie mowil 'Nie wazne. We don't care. We don't have to. Were
IBM'. Faktycznie przekazala. Po miesiacu dostalem list, z wyjasnieniem,
ze cena na DDK jest skalkulowana prawidlowo, ze zawiera on sporo niezbednych
rzeczy, i 500$ jest wielkoscia odpowiednia.
Dla porownania - poszedlem kiedys do budki MS na jakis targach.
Spytalem, co jest mi potrzebne zeby napisac driver do mojego urzadzenia.
Spytana osoba nie wiedziala, ale zaprowadzila mnie do innej osoby, ktora
wyjasnila, ze wystarczajacy bedzie DDK. Dwa dni pozniej paczka z DDK lezala
na moim progu. Calkowicie za darmo, ba, nawet o nia nie prosilem.

Od redakcji: Musi list odniosl skutek, bo IBM zrobil promocyjna obnizke ceny
przez 2 miesiace.'

Jarek.

P.S. Mila jest praca w firmie IBM. To jedna z niewielu firm, ktora nie musi
dbac o klienta - to klienta ma ochote kupic sprzet IBM.



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 15:51:38 MET DST