Re: Windows'95

Autor: Marian Klekota (marian_at_amed01.amg.gda.pl)
Data: Mon 19 Jun 1995 - 15:52:36 MET DST


Andrzej Karpinski (KARPIO_at_golem.umcs.lublin.pl) wrote:

[...]

No Karpio w koncu zmusiles mnie ... Juz dluzej czytac tego nie moge ...
Czyzby Firma IBM zatrudnila Cie do reklamy OS/2 ?

Moze na poczatku jaki mam komputer ...

486dx2/66 8MB RAM szyna PCI
kontroler NCR SCSI-2 PCI
VGA S3 Vison864 PCI
530 MB twardy dysk SCSI-2
CD-ROM SCSI ( SONY 541 ) ( pozyczony ... :( )
Gravis Ultrasound Max 1 MB RAM

Wiec spelnia w zasadzie multimedialny zestaw. Zainstalowalem na tym OS/2
Warp'a i musze powiedziec ze goscil on na mym dysku ok 3 godziny :)

Po pierwsze.
   Oblesna grafika w porownaniu z Win95.

Po drugie.
   Doslownie balem sie o swoj twardy dysk, rozgrzal sie prawie do czerwonosci
   ( uprzedzam ze mialem driver do swojego kotrolera, wiec bylo optymalnie )

Po trzecie.
   Dlugi czas spedzilem zanim udalo mi sie doinstalowac driver do Gus'a, nie
   bylo to proste i takie oczywiste. Na szczescie jak juz mi sie udalo to
   mnie rozbawil komunikatem ... po prostu mi pogratulowal. Po chwili
   przyznalem racje naleza mi sie gratulacvje ze przebilem sie przez te tony
   folderow ...

Po czwarte.
   Co do stabilnosci to mam pewne zastrzezenia, w razie zawieszenia procesu
  jedyna mozliwoascia bylo nacisnac Ctr+Alt+Del i jak wiekszosc z nas
  spodziewalaby sie zabicia zadania ew. uruchomienia Task swaper'a. Nic
  bardziej mylnego ... przeladowanie systemu nastepowalo :))

Po piate.
   Windows ... niestety nie mialem mozliwosci ptrzetestowac poniewaz nawet
   glupiej gierki nie byl w stanie uruchomic. Bez komunikatu , nawet nie
   wiadomo o co mu chodzilo ??? Pozniej dostalem informacje ze aby to
   zadzialalo to trzeba bylo w configu pogrzebac RECZNIE i ruszalo ...
   Bez komentarza ... juz widze tych szczesliwcow ktorzy przy pierwszych
   potyczkach z OS/2 Warp grzebia sobie to plikach konfiguracyjnych.
  
I to mnie juz rozloscilo do konca, reka mi nawet nie drgnela kiedy kosilem
OS/2 Warp. Uwazam ze nie jest ZADNA konkurencja dla Win95 ktore nie
omieszkalem przetestowac ( wersje 484 z 2 czerwca 1995 ). Pod Win95 moj
komputer dzialal bez problemowo i twardy dysk tak nie szorowal, ponadto
aplikacje 16-bitowe ruszaly sie duzo szybciej, jedyna wada ktora mnie
dobijala to smiecenie po dysku ( OS/2 Warp tez to mial ), bo jesli program
instalacyjny mnie pyta w jakim katalogu ma sie instalowac to oczekuje ze
wszystkie pliki beda sie tam znajdowac a nie gdzie programiscie bylo
wygodniej. Na glownym katalogu toleruje jedynie pliki systemowe i nic poza tym!
Mam nadzieje ze ostateczna wersja bedzie pozbawiaona tej wady. Latwa i
przejrzysta konfiguracja Win95 wrecz mnie zachwycila, nie mialem z niczym
problemow, choc moglby sie pojawic juz driver do karty Gravis Ultreasound w
koncu Win95 niedlugo wyjda ...

No to by bylo tyle, nie chce mi sie wiecej pisac bo i tak wiem ze zaden
argument do Ciebie nie przemowi. Nie warto walczyc z beznadziejnymi
przypadkami :)

--
/---------------------------------------------------------------------\
| Marian Klekota (marian_at_amed01.amg.gda.pl)     |                     |
| Centrum Komputerowe                           |                     |
| Akademii Medycznej w Gdansku                  |                     |
| ul. Debinki 7, Gdansk                         |                     |
| tel. (048) (058) 47-82-22 wew. 17-05          |                     |
| fax. (048) (058) 31-61-15                     |                     |
\---------------------------------------------------------------------/


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 15:51:37 MET DST