Re: os2 warp 3 vs win96 (under construction... :))) )

Autor: A.Gorbiel (mkaleta_at_cyf-kr.edu.pl)
Data: Sun 02 Apr 1995 - 20:01:49 MET DST


Andrzej Karpinski (KARPIO_at_golem.umcs.lublin.pl) wrote:
|
| (ja napisalem byl:)
|
| > Mialem przyjemnosc
| > uzywac Warpa przez pare tygodni i dokladnie poznac, co znaczy
| > "prawdziwa wielozadaniowosc" i "system calkowicie odporny na crashe"
| > w praktyce. Po prostu nic nie znaczy. Chodzi wolno i wiesza sie jak DOS.
| > "Wywlaszczanie" wg IBM znaczy tyle, ze i tak trzeba czekac, jesli
| > komputer miele dyskiem.
|
| otoz stwierdzam, ze prawdziwa wielozadaniowosc jest prawdziwa
| wielozadaniowoscia - nie zdarzaja sie sytuacje, ze na ekranie pojawia
| sie klepsydra, a my mozemy wylaczyc komputer w nadziei ze potem z
| dysku cokolwiek zostanie.
|
Nie rozumiem!
Zaden wielozadniowy system nie powinien byc wylaczany bez shutdown!

| Az milo popatrzec jak Corel czy inna
| "kobyla", dotychczas kazaca nam czekac czasem dlugie minuty na
| zakonczenie swojego dzialania i pokazujac nam na pocieszenie milutka
| klepsydre teraz tego nie robia.
|
Wiec Warp czyni cuda! Corel, gdy jest zajety, cyklicznie czysci
wlasna kolejke komunikatow, a tym samym daje sie "wywlaszczyc",
mimo zlowrogiej klepsydry. Tak jest pod _golym_ Windows.

Wielozadaniowosc z podzialem czasu (i tym samym wywlaszczaniem)
** NIE PRZYSPIESZA ALE SPOWOLNA DLUGTRWALE OPERACJE GRAFICZNE! **
Prosze powyzsze przemyslec 5 razy, zanim rzuci sie Pan na mnie
z piesciami. ;-)

| Milo poogladac programy dosowe, korzystajace z trybu graficznego
| w okienkach pracujace na jednym ekranie.
|
Na 386 to watpliwa przyjemnosc. Poza tym w Windows 3.1 tez mozna!
Granica jest tylko rozdzielczosc.

| Milo miec mozliwosc uruchomienia programow, ktore wymagaja
| wiecej pamieci niz to co mamy w komputerze.
|
Milo. Robilem to juz w Windows 3.0! Ze nie wspomne o samym DOSie
z hostem DPMI (z pamiecia wirtualna).

| Czy system jest odporny na crashe - mysle ze nie ma programu,
| ktory w 100% bylby pozbawiony bledow
|
Nie chodzi o bledy systemy, a o odpornosc na bledy aplikacji
(to nie skutkiem bledu kodowania, a raczej architektury).
Tez twierdze, ze nie ma takich co na 100% i dlatego pozwolilem
sobie okreslic natretne powtarzanie tego sloganu jako propagande!

| natomiast po dlugiej PRACY pod os2 (...) stwierdzam, ze system
| jest praktycznie pozbawiony bledow. Nie zdarzyl mi sie ani razu pad,
| do ktorego bym nie przylozyl reki
|
Moj DOS 2.11 sam z siebie tez nie padal ;-)
Windows'95 (wczesna beta z maja 1994) praktycznie nigdy mi nie pada.
Warp padal przy wielu aplikacjach grzebiacych za bardzo po sprzecie
(coz troche go podreczylem, a nie tylko obejrzalem pudelko),
tudziez kilku systemowych poleceniach.

| Stwierdzenie "i tak trzeba czekac bo komputer miele dyskiem"
| jest kolejnym dowodem totalnej niewiedzy autora wypowiedzi.
|
Czego? Moze wielce szanowny wszechwiedzacy adwersarz i zawziety
wrog GW zechce porownac obsluge urzadzen dyskowych pod Linux i Warp.

| Nawiasem mowiac, zastanawiam sie, jakie sa wrazenia wynikajace z
| porownania os2 warp i windowsa...
|
KTOREGO Windows??? Windows 3.0 - zapomnijmy, 3.10 nienajlepsze;
3.11 i WfWG dosc dobre, beta maj 1994 Windows'95 jeszcze lepsza;
nowsza beta niby lepsza, ale malo stabilna...
Ale zdaje sie, ze ja nigdzie nie chwalilem stabilnosci Windows...

| Niestety stwierdzam takze, ze prawda jest to,
| co wielokrotnie powtarzali mi znajomi wspolpracujacy z lubelskim
| GazWybem - dodatek komputerowy ma sluzyc wylacznie sciagnieciu
| pieniedzy z reklam
|
Nie wylacznie, ale zasadniczo. Tak jest w kazdej wspolczesnej gazecie.
W komputerowych zwlaszcza. Gratuluje odkrycia.

| Mysle, ze wypowiedz Pana Gorbiela byla ostatnia tego rodzaju - mam
| nadzieje ze to jedynie pierwsza i ostatnia wpadka. Chcialbym
| rownoczesnie przypomniec, ze zawod dziennikarza daje nie tylko prawo
| do wypowiadania sie i ksztaltowania opinii innych na dany temat ale
| takze naklada obowiazek rzetelnosci i niezaleznosci.
| ^^^^^^^^^^^^^ od IBM ???
Obiecuje poprawe! A na POLIP wypowiadalem sie _prywatnie_.

| Nie wiem czemu, ale akurat teraz, przychodzi mi na mysl artykul
| Pawla Wimmera o prostytutkach... :)
|
Szanowny panie!
Pawel Wimmer najwyrazniej pisal o lapownictwie w jego rodzimym wydawnictwie!
(Prosze go spytac). Podobniez p. Marian Lakomy (ComputerWord) pisal
o analogicznym problemie na jego podworku.
Wiec naprawde nie wiem, co i komu Pan sugeruje...

| > Natomiast z doswiadczenia - na codzien dostaje sporo informacji od IBM -
| > wiem, ze z duzych firm informacja prasowa IBM najbardziej cuchnie
| > glupia, prymitywna, sloganowa propaganda. Moze kiedys co przesle na POLIP,
| > bo czasem to nawet jest bardzo smieszne...
|
| Mysle ze powyzszy fragment wypowiedzi bedzie najlepszym dowodem na
| to, co napisalem powyzej
|
I tu sie Pan myli! Jest dowodem, ze tym razem Pan rosci sobie prawo
do sadow, _w ogole_ nie zapoznawszy sie z tematem!!!

Press Releases IBM sa i od dawna byly bardzo tendencyjne i czasem
naprawde nawet smieszne. Przy tym, co stanowi ewenement (prawnie zakazane
- tzw. reklama nagatywna), pelne niewybrednych atakow na konkurencje.

Prosze porownac ton, w jakim IBM napisal "WARP vs Chicago",
z analogicznym spokojnym i wywazonym (to wbew pozorom nie szczegolna
szlachetnosc Billa G., tylko polityka jego PR) dokumentem Microsoftu.
Oba sa na sieci. Inne Press Releases IBMa moge Panu przeslac poczta.

| Szkoda ze nie mozna wytoczyc procesu za to, co ktos napisze
| poczta i ze nikt z IBM'a nie przeczytal tego listu... Moze Pan
| Gorbiel wykaze sie odwaga i opublikuje to co napisal powyzej w
| GazWybie? Ciekawe co na to IBM powie...
|
Wspolczuje Panu, naprawde.
Na szczescie mamy Prawo Prasowe i rozne rzeczy napisac mozna.

Upowazniam Pana do przeslania calej naszej korespondencji do IBM Polska:

  IBM Polska Sp. z o.o.
  p. Malgorzata Wejtko - Public Relations
  u. Nowy Swiat 15/17, 00-950 Warszawa; fax. 625-70-63, tel. 625-10-10

albo nawet do samego prezesa Tony Rozwadowski (e-maila zapomnialem!).

| A czy reklama jest smieszna? Czesto jest glupia i smieszna i
| dotyczy to nie tylko IBM'a ale wlasciwie wszystkich.
|
Nie chodzilo o REKLAME, ale o INFORMACJE do prasy! Zapewniam, ze
problem dotyczy NIELICZNYCH. Przeslac dowody? (Prosze o adres)

| Jesli mimo wszystko Pan Gorbiel podtrzymuje swoje zdanie - czekam z
| niecierpliwoscia na przedruk jego listu ktory wlasnie komentuje do
| GazWyba...
|
Przykro mi, ale nie mam zwyczaju wysylac listow do gazety, w ktorej
pracuje... Pan _ma_ takie prawo. Wydrukujemy, jesli bedzie ciekawy.

| z powazaniem, powaznie zdziwiony wypowiedza poprzednika
| Andrzej Karpinski
|
Pozdrawiam, powaznie rozbawiony reakcja "srodowiska",
Andrzej, prywatnie, Gorbiel

-- ,
Andrzej Gorbiel <A.Gorbiel_at_Ga-Wyb.Krakow.PL>
Gazeta Wyb*rcza Oddz. Katowice, (++48-32)512-130 ext.225, fax (++48-32)512-472



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 15:50:38 MET DST