Re: Internet Society przeciwko restrykcjom

Autor: Jerzy Michal Pawlak (PAWLAK_at_zeubac.desy.de)
Data: Sun 26 Feb 1995 - 18:14:41 MET


>Dokladnie! Nikt chyba nie sadzi, ze da sie uniknac komercjalizacji
>Internetu. Ja np. osobiscie nic przeciwko takiej nie mam... niech Internet
>bedzie komercyjnyu. Bede mogl zglosic sie do IP Providera i za 10$/miesiac
>miec siec w domu przez 24h na dobe, 365 || 366 dni w roku (zaleznie od roku)
>:).

Swietnie... A czy uwzgledniles w swoich obliczeniach, ze w pelni komercyjny
Internet oznacza rowniez Internet bez darmowych servisow? 10$/miesiac za
dostep do sieci, nastepne 15$ za mailbox na jakims 24h serverze (no, chyba
ze wolisz trzymac swojaj maszyne wlaczona non-stop i placic za prad),
22.35$ za software z jakiegos tam FTP servera (dziwna liczba, bo
wlascicielowi servera placisz od kilobajtu), 20$ za dostep do NNTP servera,
WWW servery pytajace Cie o numer karty kredytowej przed pokazaniem Ci
czegos wiecej niz obrazka reklamowego... Tak, tak, komercyjny Internet
bedzie wygladal zupelnie inaczej niz wyglada - albo przestanie Cie
interesowac - albo bedziesz placil tyle co teraz, tylko komus innemu.

A w ogole to skonczmy moze te 'dyskusje' - uzywam cudzyslowu poniewaz trudno
nazwac dyskusja wymane w ktorej wszyscy uczestnicy sie ze soba we wszysykich
punktach zgadzaja, i z ktorej nie wynika absolutnie nic...

>Sek w tym, ze Internet komercyjny w Polsce juz od dawna istnieje (przeciez
>mamy domene *.com.pl), ale niestety na bardzo niezdrowych zasadach, jakie
>oczywiscie dyktuje monopol, co tu duzo ukrywac niestety b. 'tiny' monopol.
>Efekt taki, jak napisales: "Marnie i drogo".

Podejrzewam, ze ceny wynikaja nie tyle z czyjejs checi zysku, ile raczej
z zasiegu zjawiska. Elementarna ekonomia pokazuje ze cena spada bardzo
gwaltownie ze wzrostem liczby klientow... Porownaj sobie liczbe klientow
a potem narzekaj. Nawiasem mowiac, podejrzewam ze wlasnie dlatego nie ma
tak przez kolegow upragnionej 'konkurencji' - gdyby komus sie to oplacalo
to na pewno by juz dawno bylo. Powazny provider przed wejsciem na rynek
zacznie od jego analizy. I co znajdzie? Kilkunastu prospektywnych klientow
na liscie polip, pojedyncze firmy... Potem policzy jak musial by kalkulowac
ceny - i podejrzewam ze sobie pojdzie (nie robilem takiej analizy, nie wiem
na pewno). Moze kilka lat programu IDS da rade odwrocic sytuacje - ale w tej
chwili ide o zaklad, ze nie oplaca sie.

>Napewno wielu ludzi, tak samo jak i ja chetnie zaplaci za dostep do sieci,
>bylo po rozsadnej cenie - takiej, jak w wiekszosci tych normalnych krajow,
>gdzie dostep do sieci jest tak samo oczywisty i naturalny, jak np. woda w
>kranie. :)

Byc moze. Na koniec chcialem tylko dodac, ze mieszkam w tej chwili w kraju,
w ktorym sytuacja jest bodaj jeszcze gorsza... Do wody w kranie im jeszcze
baaaardzo daleko. A kraj uwaza sie (i jest uwazany) za bardzo wysoko
rozwiniety. Ot, specyfika lokalna - Moze my sie tez jakiejs swojej dorobimy :)

JMP



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 15:49:55 MET DST