Re: Internet Society przeciwko restrykcjom

Autor: Krzysztof Mlynarski (krzysio_at_hebe.umcs.lublin.pl)
Data: Mon 27 Feb 1995 - 14:42:50 MET


Jerzy Michal Pawlak wrote:
>
> >Dokladnie! Nikt chyba nie sadzi, ze da sie uniknac komercjalizacji
> >Internetu. Ja np. osobiscie nic przeciwko takiej nie mam... niech Internet
> >bedzie komercyjnyu. Bede mogl zglosic sie do IP Providera i za 10$/miesiac
> >miec siec w domu przez 24h na dobe, 365 || 366 dni w roku (zaleznie od roku)
> >:).
>
> Swietnie... A czy uwzgledniles w swoich obliczeniach, ze w pelni komercyjny
> Internet oznacza rowniez Internet bez darmowych servisow? 10$/miesiac za
> dostep do sieci, nastepne 15$ za mailbox na jakims 24h serverze (no, chyba
> ze wolisz trzymac swojaj maszyne wlaczona non-stop i placic za prad),

Jasne, ze tak... pobor mocy prze komputer nie jest az tak wielki
(przynajmniej dla mnie), a ja zawsze trzymalem moj komputer wlaczony 24h na
dobe (kilka lat mialem BBS) i nie widze w tym zadnego problemu. Co wiecej..
jest dla mnie oczywiste, ze jesli "kupilbym siec", to po prostu uzyje
wlasnego PC pod jakims free-unix'em (np. Linux'em lub FreeBSD) i bede mial
sam 100% potrzebnych mi serwisow.

> 22.35$ za software z jakiegos tam FTP servera (dziwna liczba, bo
> wlascicielowi servera placisz od kilobajtu),

Od kiedy??? Gdzie w USA placac 15$ za internet placisz za ilosc przesylanych
danych? To nie X.25.... :)

> 20$ za dostep do NNTP servera,

Nie znalazlem jesze platnego NNTP servera. Co wiecej sam swego czasu
dostawalem newsy z USA wlasnie... za darmo.

> WWW servery pytajace Cie o numer karty kredytowej przed pokazaniem Ci
> czegos wiecej niz obrazka reklamowego... Tak, tak, komercyjny Internet
> bedzie wygladal zupelnie inaczej niz wyglada - albo przestanie Cie
> interesowac - albo bedziesz placil tyle co teraz, tylko komus innemu.

Nonsens!!! Wyraznie nie czytales dyskusji na ten temat rok temu. Ceny w NASK
sa dokladnie 10x wyzsze niz na swiecie. Na tzw. Zachodzie na uczelniach w
wiekszosci wypadkow studenci takze nie placa za siec, bo jest to finansowane
z budzetu (tak, jak i u nas). A prywatni uzytkownicy placa 10x mniej niz u
nas przy - rownoczesnie - wielokrotnie lepszej jakosci uslug.

> A w ogole to skonczmy moze te 'dyskusje' - uzywam cudzyslowu poniewaz trudno
> nazwac dyskusja wymane w ktorej wszyscy uczestnicy sie ze soba we wszysykich
> punktach zgadzaja, i z ktorej nie wynika absolutnie nic...

Wynika.. to, ze u nas monopolista wyciaga nam WSZYSTKIM pieniadze z
kieszeni. Dlaczego nam WSZYSTKIM? Otoz dlatego, ze jesli NASK zada za swoje
uslugi 10x tyle co "tam", to nawet w przypadku sieci akademickich placi za
to PODATNIK, a wiec my!

> >Sek w tym, ze Internet komercyjny w Polsce juz od dawna istnieje (przeciez
> >mamy domene *.com.pl), ale niestety na bardzo niezdrowych zasadach, jakie
> >oczywiscie dyktuje monopol, co tu duzo ukrywac niestety b. 'tiny' monopol.
> >Efekt taki, jak napisales: "Marnie i drogo".
>
> Podejrzewam, ze ceny wynikaja nie tyle z czyjejs checi zysku, ile raczej
> z zasiegu zjawiska. Elementarna ekonomia pokazuje ze cena spada bardzo
> gwaltownie ze wzrostem liczby klientow...

I dlatego wlasnie panowie z NASK pisza o "administracyjnym ograniczaniu".
Przeciez jest oczywiste, ze chodzi tu o ROZWOJ Interetu wlasnie! :)
Bullshit!

> Porownaj sobie liczbe klientow
> a potem narzekaj. Nawiasem mowiac, podejrzewam ze wlasnie dlatego nie ma
> tak przez kolegow upragnionej 'konkurencji' - gdyby komus sie to oplacalo
> to na pewno by juz dawno bylo.

Wlasnie... sendo sprawy Kolego. To moze mi wyjasnisz dlaczego slynna juz
"Ustawa" jest tak sformulowana, aby wlasnie nikomu konkutrencja z TP
S.A./NASK sie nie oplacala???

> Powazny provider przed wejsciem na rynek
> zacznie od jego analizy. I co znajdzie? Kilkunastu prospektywnych klientow
> na liscie polip, pojedyncze firmy... Potem policzy jak musial by kalkulowac
> ceny - i podejrzewam ze sobie pojdzie (nie robilem takiej analizy, nie wiem
> na pewno). Moze kilka lat programu IDS da rade odwrocic sytuacje - ale w tej
> chwili ide o zaklad, ze nie oplaca sie.

A ja ide o zaklad, ze sie wlasnie oplaca. Zainteresowanie siecia jest juz
bardzo duze (ciagle do mnie i moich kolegow administratorow zwracaja sie
ludzie z np. malych firm, ktorzy chcieliby miec "konto" i musimy ich odsylac
z kwitkiem). Wielu ludzi pyta, jak miec internet w domu.... Kazdy z nich,
gdy dowie sie ile to kosztuje, mowi: "Stary.. to przekracza moje dochody...
nie.. to mi sie nie oplaca... szkoda". Przeciez to wola o pomste do Nieba!

> >Napewno wielu ludzi, tak samo jak i ja chetnie zaplaci za dostep do sieci,
> >bylo po rozsadnej cenie - takiej, jak w wiekszosci tych normalnych krajow,
> >gdzie dostep do sieci jest tak samo oczywisty i naturalny, jak np. woda w
> >kranie. :)
>
> Byc moze. Na koniec chcialem tylko dodac, ze mieszkam w tej chwili w kraju,
> w ktorym sytuacja jest bodaj jeszcze gorsza... Do wody w kranie im jeszcze
> baaaardzo daleko. A kraj uwaza sie (i jest uwazany) za bardzo wysoko
> rozwiniety. Ot, specyfika lokalna - Moze my sie tez jakiejs swojej dorobimy :)

Coz pozostaje mi tylko wspolczuc, ze w Twoim kraju nie ma wody w kranach.
Poki co w Polsce nie jest to globalnie powaznym problemem (a u nas w
Lublinie jest nawet ciepla woda 24h na dobe... i to naprawde ciepla!).

                                                Pozdrawiam,
                                                   -Krzysio

--
  +---------------------------------------------------------------+
  | E-mail:                        =Unix/Network Security Expert= |
  | krzysio_at_hebe.umcs.lublin.pl    IRC:  Krzysio    Radio: SQ5ASM |
  | root_at_hebe.umcs.lublin.pl       Voice phone:   +48-81-37-56-76 |
  | 3W home page: http://hebe.umcs.lublin.pl/Krzysio/Krzysio.html |
  |                                                               |
  |     "You can't kill ... what was killed before ..."           |
  |                                     - unknown vampire         |
  +---------------------------------------------------------------+


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 15:49:55 MET DST