Re: KiB o Internecie

Autor: lbs_at_phys.ufl.edu
Data: Thu 15 Dec 1994 - 08:33:35 MET


>Status Cyfronetu to bardzo ciekawy temat, ale jezeli chodzi o uslugi
>internetowe to jest to instytucja komercyjna. Jezeli GW placi za swoje
                                               ^^^^^^
>konto tyle co wszyscy to kosztuje to kosztuje to jakies $60. Czy to
>malo? Mi sie ta cena wydaje zaproszeniem dla innych sprzedawcow
>Internetu zeby ta sama usluge zaoferowac za $50 albo za $10.

Czy GW placi Cyfronetowi za konto? Jesli tak, to wszystko jest OK
i nie mam dalszych pytan.

>> Sadzac z adresu A. Gorbiela, A.Gorbiel_at_GA-WYB.KRAKOW.PL,
>> GW ma wlasne komputery podlaczone do internetu. Niech
>> udostepnia swoje artykuly stamtad. Czy beda to robic za darmo
>> czy odplatnie, to ich sprawa.
>
>Wydaje mi sie, ze uwagi Jarka na temat Twoich wypowiedzi sa sluszne.
>Pieklisz sie bo jest w sieci gazeta, ktorej nie lubisz. Czy wyslales
>podobne ilosci listow w sprawie innych polskich gazet dostepnych z
>serwerow instytucji edukacyjnych?
>
>Rafal Maszkowski

Powodem moich pytan nie jest lubienie/nie lubienie GW, a
sprawa relacji Cyfronet - GW. Jesli GW placi za konto
w Cyfronecie, to nie mam dalszych pytan.

Kilka miesiecy temu sprzeciwilem sie wysylaniu Gazety
Polskiej do Poland-L, gdy ktos wyslal jeden czy dwa numery.
Napisalem to we wiadomosci prywatnej do wysylajacego.

Mala uwaga do kolegow widzacych we mnie "psa ogrodnika":

oby kazdy z was zrobil choc jedna mala rzecz w propagowaniu
informacji o Polsce, jej historii, kulturze i sprawach
wspolczesnych, to byloby bardzo dobrze. Ja troche swoich
cegielek w to wlozylem, chocby tlumaczac Donosy na angielski.
Redakcja Donosow to ani mi brat ani swat. Zadnego z Donoszacych
nie znam i nie wiem, czy kiedykolwiek poznam. Ale uwazam,
ze robia b. dobra rzecz i dobrze, ze jest taki serwis.
Zapraszam was, byscie robili podobne rzeczy.

Mnie natomiast wolno pytac o rozne rzeczy, jak chocby
o stosunki Cyfronet-GW. Stawianie pytan chyba nie jest
jeszcze zabronione w Polsce? Nie ma powodu sie zloscic. Na proste
pytanie trzeba dac jasna odpowiedz, zamiast brnac w zlosliwosci.
Jasna, dokladna odpowiedz rozwiewa watpliwosci.

Lech Borkowski



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 15:47:23 MET DST