Internet via Radio (oraz Lista Aktualnych Problemow...)

Autor: Jaroslaw Rafa (RAJ_at_inf.wsp.krakow.pl)
Data: Fri 18 Nov 1994 - 14:00:13 MET


No i prosze, okazuje sie ze tyle ludzie na tej liscie wiedza na temat packet
radio... Wiedza gdzie sa bramki, kto moze korzystac, jakie sa szybkosci
modemow itd. itp. A jak okolo pol roku temu wysylalem m.in. na te liste
prosbe, aby ktos sie chcial ze mna podzielic jakimis elementarnymi
wiadomosciami na temat packet radio, to wszyscy milczeli jak grob... Ale to
tak na marginesie.
Andrzej Brandt napisal o przepisie, ze krotkofalowcom nie wolno przesylac
informacji od i do nie-krotkofalowcow i wynikajacych stad ograniczeniach
m.in. na routing - ze z sieci AMPR nie mozna (a przynajmniej nie powinno
byc mozna) polaczyc sie z zadnymi adresami spoza tej sieci. Jest to przepis
oczywiscie totalnie idiotyczny, ale skoro wynika z jakichs umow
miedzynarodowych, to prawdopodobnie nie da sie nikogo sklonic do jego
zmiany... Ale z jakiego przepisu wynika, ze stosowanie samej *techniki*
packet radio (niekoniecznie na pasmach krotkofalarskich!) ma byc zastrzezone
wylacznie dla krotkofalowcow? Czy jakas miedzynarodowa organizacja
krotkofalarska (czy jak tam sie to nazywa) jest wlascicielem tego protokolu,
czy jak? Czy nie uwazacie, ze mozna by molestowac odnosne wladze o
udostepnienie publicznego pasma (poza pasmami krotkofalarskimi), na ktorym
*kazdy* moglby korzystac z packet radio, tak jak jest pasmo dla CB?
Wystarczylaby rejestracja radiomodemu z nadajnikiem w PAR-ze tak
jak zwykly modem rejestruje sie w TP S.A. Proponowalbym w zwiazku z tym
dodanie do "Listy Aktualnych Problemow Sieciowych" Macka Uhliga (o ile
jeszcze jest ona otwarta dla nowych propozycji) nastepujacego punktu:

"Wywieranie nacisku (jak to ladniej sformulowac?) na rzecz prawnego
uregulowania powszechnosci dostepu do radiowych technik lacznosci
komputerowej (packet radio), a w dalszej kolejnosci - uruchomienie radiowych
bramek do Internetu"

Co wy na to?
Pozdrowienia,
   Jaroslaw Rafa
   sfrafa_at_lfs.cyf-kr.edu.pl, raj_at_inf.wsp.krakow.pl

PS. Andrzej Brandt napisal rzecz niewiarygodna (ale ufam ze prawdziwa):
> .. wolno bez licencji nadawac na dowolnej czestotliwosci pod warunkiem nie
> przekraczania pewnego poziomu mocy. Nie pamietam ile to dokladnie wynosi,
> ale chyba ok. 150 mW mocy promieniowanej przez antene.
Naprawde ?????? I to na DOWOLNEJ czestotliwosci ?????
Nigdy nie przypuszczalbym, ze w Polsce wolno cos robic bez urzedowego
zezwolenia... ;-). Czy ktos praktycznie wykorzystywal te mozliwosc? Do czego?



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 15:47:07 MET DST