W dniu 19.01.2024 o 22:25, PiteR pisze:
Podłączyłbym ten dysk ssd kablem usb do jakiegoś kompa i z menadzera
dysków spróbował. Jeszcze spróbowałbym diskpart clean.
Jakby to nie pomogło uznałbym dysk za zepsuty-podpadziocha.
Ależ nie trzeba wróżyć z fusów, tylko trzeba odczytać co pokazuje status
SMART tego dysku.
Pod Linuksem to będzie polecenie
smartctl -a /dev/sdb
Oczywiście przy założeniu, że przedmiotowy dysk to /dev/sdb co należy
sprawdzić np. tak, jak pisał Marcin Dębowski.
Pod Windows status SMART można odczytać różnymi programami. Chyba
większość producentów dysków udostępnia takie oprogramowanie, nawet
Goodram, albo można użyć darmowego Cristal Disk Info.
No i teraz jeśli wszystkie parametry SMART będą wyglądać normalne, to
można jeszcze zapuścić test SMART tego dysku.
Pod Linuksem
smartctl -t long /dev/sdb
To polecenie wykonuje test niedestrukcyjny, więc można bezpiecznie
zapuszczać go na każdym dysku z danymi.
PS. Oczywiście nie na umierającym dysku, z którego chcemy wyciągnąć
dane. Na takim dysku nie należy robić nic oprócz zgrywania danych, a
jeśli dane są mega ważne, to nawet go nie włączać, tylko oddać w ręce
jakiego SGdata, który ma do tego narzędzia i wiedzę.
--
Olek
|