On 2024-01-18, Trybun <MLSCh@jachu.cb> wrote:
> W dniu 18.01.2024 o 11:43, Adam pisze:
>> Dnia Thu, 18 Jan 2024 08:45:16 +0100, Trybun napisał(a):
>>
>>> W dniu 17.01.2024 o 15:32, Adam pisze:
>>>> Dnia Wed, 17 Jan 2024 14:27:40 +0100, Trybun napisał(a):
>>>>
>>>>> Ma ktoś pojecie dlaczego nie mogę na SSD zainstalować Win10 64bit?
>>>>> Wersja 32bitowa instaluje się bez problemu. W trakcie instalacji
>>>>> komunikat - "Przy UEFI instalacja systemu 64bitowego na dysku MBR jest
>>>>> niemożliwa". Po przekonwertowaniu na innym kompie na GPT nowy komunikat
>>>>> że "instalator nie widzi dysku", mimo tego że na tabeli wyboru jest.. O
>>>>> co tu chodzi?
>>>> Może dla UEFI nie zgadza się hash dysku.
>>>> Wyczyść trochę początkowych sektorów i powinno ruszyć.
>>>>
>>>>
>>> Winny jest/był najprawdopodobniej sam SSD, który ostatecznie (chyba)
>>> padł. Dobiłem go chyba tymi ostatnimi kilkoma formatowaniem i konwersją
>>> MBR-GPT, bo Windows już go nie widzi. Jednak nadal widoczny jest w
>>> BIOSie.. Pytanie, czy z tym dyskiem da się jeszcze coś zrobić czy tylko
>>> na złom?
>> Wyzeruj, jak pisałem wcześniej i sprawdź ponownie.
>> Jak będzie wyzerowany, to możesz spróbować założyć partycje konsolowym
>> diskpart - tylko się nie pomyl.
>>
> A konkretnie? Dla mnie to magia, mogę coś próbować zrobić z dyskiem, ale
> tylko wtedy gdy jest widoczny w systemie.
Jesli dobrze kojarzę to jakiegoś Linuksa (np. z "live" z pendrajawa lub
płyty) od czasu do czasu tykasz? Jesli tak, to odpal, otwórz okienko
terminala, zidentyfikuj, który to ssd, jeśli to sata lub sata po usb to:
lsblk|grep sd
np.:
agatek@agatek:~$ lsblk|grep sd
sda 8:0 0 465.8G 0 disk
└─sda1 8:1 0 465.8G 0 part /data/0
sdb 8:16 0 476.9G 0 disk
├─sdb1 8:17 0 4G 0 part
└─sdb2 8:18 0 400G 0 part /
Jeśli to będzie przykładowo sda to dalej:
sudo dd if=/dev/zero of=/dev/sda count=1 bs=1M
Tylko sie nie pomyl w literkach dysków.
Potem możesz spróbować założyć pustą tablicę dla GPT:
sudo fdisk /dev/sda
1) "g" ("o" dla MBR)
2) "w"
--
Marcin
|