On 31.03.2023 16:37, Pawel wrote:
Zrobiłem sobie pendrajwa z Ventoyem, zadowolony wrzuciłem z 20 obrazów
różnych Linuxów i Windows, i czekałem na okazję użycia.
Taki offtopic, ale jaki jest sens instalować kilka dystrybucji linuksa
na penie? O Windowsa nie będę się wypowiadał, ale jeśli chodzi o
linuksa, to nie lepiej by było zainstalować sobie jedną dystrybucję i na
niej odpowiednie programy i ustawienia? Ja tak mam zrobione i póki co,
działa to bardzo fajnie. Mam zawsze te same ustawienia i programy, więc
nie muszę się obawiać, że coś nie zadziała.
Co jest takiego, co wymusza konieczność uruchamiania kilku dystrybucji?
1. Zestaw kilku ISO od producentów antywirusów (avira, kaspersky, drweb,
eset)
2. distro SystemRescue
3. Windows by Strelec
4. Hiren's Boot CD
5. ISO Clonezilla i RescueZilla
6. ISO Win10, Win11 (czasem, komeś, gdzieś)
7. Kilka distro różnych linuxów w celu pokazania ludkom na ich kompach w
wersji live: Fedora, Manjaro, Kubuntu, RebornOS, ElementaryOS, etc.
8. To co ktoś inny napisał: w razie, gdy nie zatrybi ISO A biorę ISO B,
C, itd. aż do skutku.
podsumowanie:
- koszt pena: 16 pln
- czas instalacji Ventoya: 60 sekund
Masz jeszcze jakieś pytania? :-)
--
pzdr
Roman
|