W dniu 7.03.2023 o 16:46, Universis pisze:
Sięgnąłem ostatnio po mocno zleżały w domowych pieleszach dysk żeby z niego skopiować
dane. Dysk to 40GB, IDE, laptopowy. Po podłączeniu przez przejściówkę USB zobaczyłem
katalogi na dysku. Gdy tak zacząłem "namierzać" katalogi które chcę skopiować,
one zaczęły znikać i w końcu dysk
zaczął być widoczny jako RAW. Podłączyłem do roboty program TestDisk, ale ten miał problemy z widzialnością
tego dysku. Sięgnąłem więc po HDDregenerator, ten program z kolei nastawiał mi same "bady" na dysku
- jakieś 20% dysku od początku dysku licząc, (same bady) po czym przerwałem mu tą "szlachetną"
robotę. Mam więc pytanie: Czy można jakoś "odbadować" ten dysk ?
Tak, w clean roomie w laboratorium, po rozebraniu dysku i podmianie
głowic, które się ukruszyły lub po ich oczyszczeniu z przyklejonego brudu.
Koszt w tysiącach złotych.
--
Olek
|