Lista pecet@man.lodz.pl
[Lista archiwów] [Inne Listy]

Re: [PECET] Scalanie partycji

To: pecet@man.lodz.pl
Subject: Re: [PECET] Scalanie partycji
From: trybun <ChMxLeRs@jachu.cb>
Date: Tue, 5 Oct 2021 09:33:24 +0200
W dniu 03.10.2021 o 12:07, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
W dniu 3 paź 2021 o 09:05, trybun pisze:

EsaeoUSa w Paragonie poza istniejącymi partycjami jest do zaptaszkowania także pusta przestrzeń.

Masz na swej myśli to:
  https://pl.easeus.com
coś czy EsaeoUS?...

EaseUS

Zainstalowałem -- bezpłatna wersja potrafi: zmieniać rozmiar,
przesuwać, usuwać, tworzyć i formatować partycje...
Scalanie dwóch partycji wymaga aktywacji...


To może właśnie z tego powodu program wyrzucał błąd. Jakby nie patrzeć to jednak powinien powiadomić o co wlaściwie mu chodzi że nie chce scalać.



Jak widzisz o erudyto możliwość odróżnienia sie od analfabety bez akcentowania "ja"?

Trochę za trudna konstrukcja jak na mnie... ;)

Grzebię się w partycjach często; zmiana rozmiaru jest podstawową
funkcją partycjonerów od kilkudziesięciu lat, więc raczej w każdym
dzisiejszym ją znajdziesz. Scalanie partycji jest zdecydowanie
trudniejsze niż zmiana wielkości.

Nie widzisz że bez "ja" powyższe zdanie brzmi

Powyższe zdanie zawiera 'ją' i nie zawiera 'ja'.
Domyślne 'ja' dotyczy grzebania się w partycjach.

nie jak odniesienie do tematu dyskusji a jak monolog? To tak nawiasem, natomiast wracajac do tematu to głuposci prawicie kolego aż się kurzy. W scalaniu np.  nie konieczności podawania rozmiarów, a to może być kłopotliwe bo w pamięci przliczyć GB na MB wymaga precyzji w dodawaniu zer.

Nie rozumiem Cię...

Przenosiny Win są prostą czynnością -- czyniłem to wielokrotnie?
Obecnie to chyba wielokrotnie każdego tygodnia. ;)

Pod warunkiem że ma się odpowiedni program. Ja poza AOMEI nie znam takiego.

Przenosiłem różnymi wersjami, różnych programów, do których należą: Paragon, MiniTool i AOMEI... Przenosiłem nie tylko partycjonerami.
Być może także przenosiłem jakimś programem należącym do EaseUS,
ale przenosiny nie są u mnie czymś niezwykłym, więc szybko o nich
zapominam... EaseUS oferuje kopiowanie partycji i przenosiny OSa,
ale nie za freeko -- być może kiedyś oferował za freeko, być może
gdzieś znalazłem (jak do AOMEI) jakiś aktywacyjny kod legalny...
MiniTool zobaczyłem w jakimś czasopiśmie, AOMEI Ty :) poleciłeś
na grupach, Paragony były dostępne w wielu czasopismach, EaseUS
chyba ktoś kiedyś zachwalał na grupach... Mogłem też dopuścić ;)
się przestępstwa, złamaniem zabezpieczeń, co kiedyś (podkreślam
KIEDYŚ, nie teraz -- przed wielu latu, po których obejmuje mnie
NA PEWNO przedawnienie, może i w poprzednim życiu) czasami ;)
czyniłem i czego od wielu lat (w razie potrzeby -- wielu dekad
czy wielu stuleci!) nie czynię pod żadnym pozorem!!!! ;)

Od dawna nawet ikon nie podmieniam w partycjonerach, co namiętnie ;)
uskuteczniałem kilkanaście lat temu przeróżnymi (niewiele ich było?)
edytorami EXEków typu ResHacker czy Restorator i hexedytorami typu
WinHex czy HEdit -- także partycjonery oferują tego rodzaju zabawy...
Nawet już od dawna nie kompresuję EXEków -- dyski są takie tanie...
Modyfikowałem kiedyś zachowanie i wygląd programów, gdyż ich ,,fabryczna'' uroda mi nie odpowiadała -- zbyt wąskie okienka
dialogowe, zbyt szerokie paski, zbyt monotonne ikony, złe reakcje,
słaba współpraca ze światem...  Ogólnie jakieś takie -- wiesz, jakie... ;)

Magiczne ;) były oferowane przez wielu ludzi -- w tamtych czasach
efektem pracy tychże była zwykle sieczka... Rzecz jasna tych nie modyfikowałem...

Modyfikacje zwykle (bywa, że komponenty nie ulegają modyfikacjom
podczas aktualizowania) są skuteczne do najbliższej aktualizacji,
więc wymagają wersji raczej stabilnych, o które od dawna trudno...

zabawa zabawą, ale czasem zachodzi wyższa konieczność i potrzeba przenosin.

Przykładowo -- na potrzeby tego wątku, aby przetestować https://pl.easeus.com i skon_frontować Twe żale z rzeczywistością...

A to jak napisałem powyżej w dużej mierze zależy od tego jakiego programu się uzywa.

Przenosiny OSów widłami są trudne...
Jako osoba idąca zwykle po najmniejszej linii oporu -- preferuję
partycjonery -- w [nierolniczej?] roli narzędzi... Wiem, że to
wygodnictwo, i że z tego powodu mą nieśmiertelną duszę ominie
w wieczności dostęp do kolejnych wersji Windows, ale nie martwię
się tym i myślę o doczesnym życiu...

-=-

Przenosiny Win są drobiazgiem w kontekście rozmów z Tobą...
Są monotonne -- nudne, nie pochłaniają ;) myślenia, ale
nie wprowadzają w alternatywne ;) światy, więc nie męczą...
Może poszukam aktywacyjnego (oczywiście [;)] legalnego!!!)
klucza do EaseUS i spróbuję szczęścia także nim...

-=-

EaseUS zmienia rozmiar partycji -- nie wiem, czy bezbłędnie...
Każdy program zawiera błędy -- jedne programy zawierają więcej
błędów, inne mniej; jedne błędy są fatalne, inne nie są istotne itd...

Scalanie dwóch (czy kilku) partycji jest trudniejsze od zmiany
(zwłaszcza zwiększenia od strony końca, nie {} początku) rozmiaru
partycji... Obecna wersja EaseUS najwyraźniej:
 - nie oferuje bezpłatnie scalania partycji
    i
 - oferuje bezpłatnie zmianę rozmiaru partycji...


Jak widać - wszystko zależy od tego jakiego programu się używa. Jeden scala bez żadnych problemów, drugi wyrzuca błąd, jeden przenosi system po kilku kliknieciach inne albo nie przenoszą wcale albo przenoszą ale z błędami. Chyba z 5 wypróbowałem zanim trafilem na taki który dał radę poprawnie przenieść W$ na SSD.


<Pop. w Wątku] Aktualny Wątek [Nast. w Wątku>