Lista pecet@man.lodz.pl
[Lista archiwów] [Inne Listy]

Re: [PECET] mysz (optyczna,kabel usb) - jaką radzicie?

To: pecet@man.lodz.pl
Subject: Re: [PECET] mysz (optyczna,kabel usb) - jaką radzicie?
From: heby <heby@poczta.onet.pl>
Date: Fri, 11 Jun 2021 12:19:43 +0200
On 11/06/2021 11:33, _Master_ wrote:
W dniu czwartek-10-czerwca-2021 o 22:41, heby pisze:
1) Baterie w pilocie przez 99.99% czasu nic nie robią. NIC. Nie padają
też nagle. Pilot działa coraz gorzej. Myszki padają nagle.
BEZEDURA. Podaj model

"Optical mouse 2.4GH" oraz "Warranty void if removed".

Z bardziej markowych to gembird musw-4b-01-W oraz bliżej nieokreslony model Logitecha bodaj, którego nie mam pod ręką w tej chwili.

Co do pilotów, to Magic LG, Samsung AK59-00104R i pewnie kilka innych.

2) Baterie w myszce świecą relatywnie mocną diodą/laserem po kilka
godzin dziennie
Moje logitechy wytrzymują przynajmniej te 3 mies.

Problemem nie jest czas wytrzymywania tylko niespodziewaność zakończenia żywota. We wszystkich moich myszkach dzieje się to *nagle* (gaśnie) i pozwala na odplenie na minutę dwie i znowu umiera.

Miałem kiedyś myszkę z akumulatorem NiCd, stara, z początku wieku. Miała stan aumulatora w postaci 4 diodek z boku i kosztowała majątek. Bardzo fajne. Nie pamiętam co to było. Nieużyteczne - to była myszka na RS232 ;)

3) Myszka przechodzi w tryb uspienia co objawia się albo lagiem przy
wybudzaniu albo całkowitym wyłączeniem co jest upierdliwe (np. podczas
programowania mam to wielokrotnie, ponieważ są tam długie okresy
posługiwania się wyłacznie klawiaturą)
Używam 10 lat myszek bezprzewodowych logitecha w domu i pracy z Adobe, Corelem itp. Czasem zauważam mniejszą precyzyjność jak użyję starszej/starszego modelu. Wtedy jest minimalna różnica w zależności od podłoża.
Ale im nowsza np. M720 TRIATHLON. ZERO RÓżNICY.

Nic dziwnego. Odnosisz się co dupełnie innego zastosowania. Skoro posługujesz się Corelem, to myszka jest bezustannie poganiana.

Ja, skoro programuje, to odkładam ją na długie minuty.

Zaryzykuje niezwykle odważne stwierdzenie: mamy rózne potrzeby i różne metody uzywania. Ja opisuje swoje, dla równowagi.

Najmniej laguje mi, po pauzie, chińska myszka za 15zł z aliexpress firmy "Warranty void...". Mniej, niż zaawansowana, "gamingowa", za kilka stówek.

4) W przypadku myszką bluetooth dodatkowo dochodzą lagi na radiu z
powodu zakłuceń i/lub kompletne idiotyzmy jak rozparowanie się bez
powodu, czkawka kursora itd itp. co tam programiści sterowników czy
hardware wypocili w mękach piekielnych.
Jestem białym wolnym człowiekiem ;-) nie mam takich problemów.

Co nie oznacza, że jesteś całym światem.

Wqrw kiedy wyładowała się o 23.00 i nie ma w zapasie
baterii a robota pilna, przechodziłem kilka razy.
Jak używasz jakiegoś BADZIEWIA to się ma dwie myszki.

I tu dochodzimy wreszcie do momentu w którym dzielnie workaroudujemy problemy nieistniejące w normalnym świecie.

tylko trzeba trochę myśleć ;-)

Zarabiam mysleniem, dlatego wole nie dzielić tego zasobu z ogarnianiem timera w myszce.

Był kiedyś jakiś projekt myszki ładowanej indukcyjnie, przez podkładkę,
Po kiego huja? Wymieniasz baterię raz na 3 mies (albo i rzadziej)

Może ktoś miał podobne do moich problemy z lagowaniem myszki po minucie bezczynności i stwierdził że lepiej nie przechodzić w stan uspienia? Bo ja wiem, może najzwyczajniej, ktoś miał *JAKIEŚ* doświadczenia, odmienne od Twoich?

PS. jako programiście spodoba Ci się
PRACA NA WIELU URZĄDZENIACH - FLOW

Przedstaw bliżej ten FLOW. Chętnie usłyszę coś mądrego, może skorzystam jako programista z FLOW.

Jak pracujesz to chyba nie będziesz dziadował na 200 zł ;-)

Widzisz, i tu dochodzimy do sedna.

Miałem myszkę radiową, bardzo droga, ponad 200zł. Była wyjąkowo gówniana. Źle leżała w ręce, bo to taki model z fikuśnymi krzywiznami. Niestety ja mam inne krzywizny na końcach łap, czego efektem jest skrajne zmęczenie kciuka.

Obecznie używam przewodowej myszki HP która wygląda jak z chińskiego sklepu "5zł" ale za to jest wygodna.

Teraz: mógłbym oczywiście, jak typowy idiota od Apple, uważać że to niewygodne ale drogie jest lepsze. Ale jestem racjonalistą. Skoro tańsze powoduje mniejsze zmęczenie ręki, to używam tańszego, a to że lachonów w starbucksie na to nie wyrwę, to małą strata.

Innymi słowy: chętnie uzyje wygodniej, bezprzewodowej i bezproblemowej myszki.

Ale takiej nie ma. I nie mówie ogólnie, Mówie *subiektywnie* dla mnie. To że ktoś ma taką i mu pasuje, bardzo się cieszę.

Sprawdziłem gdzieś z 10 modeli. Za cieżkie, lagują, rozpinają się, wcinają baterie, mają idityczne kształty, nie dzialaja z podkładką, mają zły dpi (za wysoki), można przełaczyć dpi, ale ponieważ projektować to idita, to przełacza się przyciskiem wystającym i samoklikalnym itd itp.

Jedyna która mi pasuje (w zasadzie kilka modeli, choć jedna najbardziej) jest przewodowa.

No i tyle. Skoro pasuje Ci bezprzewodowa, to pozostaje tylko się cieszyć.

<Pop. w Wątku] Aktualny Wątek [Nast. w Wątku>