Lista pecet@man.lodz.pl
[Lista archiwów] [Inne Listy]

Re: [PECET] Kryptowaluty

To: pecet@man.lodz.pl
Subject: Re: [PECET] Kryptowaluty
From: trybun <MxLeChSo@jahu.cb>
Date: Sat, 22 May 2021 11:42:49 +0200
W dniu 21.05.2021 o 17:25, Budzik pisze:
Użytkownik trybun MxLeChSo@jahu.cb ...

nie da sie kopac nie inwestujac realnych pieniedzy.
Nawet na poczatku nie było to bardzo tanie (stad wiele osób
uruchamiało koparki po cichu na pradzie z pracy) a teraz to
juz w ogole stosunkowo duza kase trzeba zainwestowac.

Nie, sporo ludzi ma już odpowiedni sprzęt, a nawet jak będą
musieli kupić nowy to nikt komputera nie będzie wyrzucał jak
inwestycja "bitcoin" ostatecznie upadnie.
W jakim sensie? ze kupili go 10 lat temu i pracuje?
O jakim sprzecie mowisz?
Że to co posiadają już jest wystarczające dla "kopania".

Wnioskuje ze nie masz zbyt duzego pojecia o kopaniu krypto?
Wniosek odrzucony. Chyba że ci chodzi o szczegóły czysto
techniczne kopania, w tym zakresie istotnie moje pojęcie można
nazwać - malym.

Skoro twierdzisz ze raz kupujesz i kopiesz to chyba jednak mało wiesz.
Przez te kilka lat nie tylko zmieniał sie sprzet ale wrecz powstawał
wyspecjalizowany.
Zapewne wiesz ze pierwsze btc kopało sie na kartach graficznych a dzis
uzywa sie zupełnie cos innego?
Inne waluty ludzie obecnie kopia kartami ale przeciez nie tymi sprzed 5
lat bo nowe sa o tyle szybsze ze te stare sa nieopłacalne w kotenscie
ilosci pradu vs zysk.


Z tego co się orientuję to można używać wszystkiego co ma moce obliczeniowe.  Nie słyszałem natomiast aby powstawały jakieś ekstra dedykowane do górników gadżety, czyli np procesor xxxzp dedykowany dla kopaczy i tylko dla kopaczy.


Zużycie prądu dla sporej
grupy to w sumie żaden problem.
Bo?
Sporo kopaczy korzysta z służbowego sprzętu i takiegoż źródła
zasilania, także instalacje fotowoltaiczne powstawiają jak
grzyby po deszczu.

Kradziez pradu to zadne wyłumaczenie.
A instalacji fotowoltaicznych nikt nie rozdaje za darmo.
Kradzież to jest jak wykazujesz w służbom aucie zawyżane zużycie
paliwa a nadwyżki idą do ciebie. A tu chyba nie nazwiesz
złodziejem kogos kto nie zgasił światła w biurze.

Kto nie zgasił swaitła to nie.
Ale jak ktos podłacza komp z 10 kartai graficznymi to jak najbardziej
jest to kradziez.


Nie, skoro dana firma nie zabrania takich praktyk to nie ma mowy o kradzieży.


Ani nikt nie zakłada z myślą o kopaniu. No, nie licząc
nawiedzonych ekstremistów.

Ale jak chcesz do zwykłego uzytku dołozyc kopanie to musisz załozyc
wieksza. A płacisz za kazdy KW.
Ty naprawde nie wiesz o co chodzi?


No, jakoś nie zdarzyło mi się spotkać kogos kto zafundował sobię instalację fotowoltaiczną tylko z tego powodu że jest albo zamierza podjąć pracę jako kopacz krypto walut. Myślę że jeżeli już to sytuacja może być w większości przypadków odwrotna - ktoś zainwestował w fotowoltaikę to przy okazji zabawi się w górnika. Tym bardziej gdy ma nadwyżki prądu.


Potencjalne samobójstwo grozi tym
co to w celach spekulacyjnych skupują te walory za żywą
gotówkę.

Jak szystkim "inwestorom" :)
Nie, ci którzy inwestują tylko w sprzęt a nie w zabawę w
spekulanta nie są zagrożeni bankructwem.
Bo jak skoncza kopac to sprzedadza sprzet? Komu?
Co niby się składa na ten sprzęt którego później nie mozna by
wykorzystać dla swoich potrzeb?

Pomijajac to ze btc nie kopie sie kartami i to ze karty działajace 247
sie zuzywaja?
Ale przy obecnych cenach kart to moze za 2 lata taka uzywana nawet da
sie sprzedac...




Tym niemniej sprzęt po zawieszeniu górniczej działalności można wykorzystać.


<Pop. w Wątku] Aktualny Wątek [Nast. w Wątku>