On Fri, 21 May 2021 12:26:43 +0200, Roman Tyczka wrote:
> On 21.05.2021 10:52, J.F wrote:
>>>> Nie byloby w tym nic nadzwyczajnego, ale:
>>>> -nie maja podstawy prawnej,
>>>
>>> Prawo to wymysł garstki ludzi, żeby ciemiężyć większość. Podobnie jak
>>> religia i polityka.
>>
>> No, akurat patenty sluza tez rozpowszechnianiu techniki.
>
> Że co? Tak samo prawo autorskie ułatwia rozpowszechnianie kultury.
Rozpowszechnianiu jak rozpowszechnianiu - jakby tworca nie dostawal
pieniedzy - mialbys co rozpowszechniac?
A w patencie musisz jednak opisac swoje rozwiazanie i opublikowac.
Za kilkanascie lat ochrona zniknie, wszyscy beda mogli korzystac.
>>>> -nawet jakby mieli ... Satoshi ponoc jest fikcyjny.
>>> Nie fikcyjny tylko anonimowy.
>>
>> Podpisal sie "Satoshi". To jakby teraz jakis Kowalski domagal sie
>> swoich praw, to mialby klopot.
>>
>>> I biorąc pod uwagę jaki cel ma btc w
>>> fundamencie... nie dziwi mnie jego/ich anonimowość nic a nic.
>>
>> A jaki ma cel?
>
> https://bitcoin.org/files/bitcoin-paper/bitcoin_pl.pdf
>
>>>> Ale tak powiedzmy:
>>>> -ktos publikuje pomysl na kryptowalute, moze nawet anonimowo,
>>>> -czeka az sie biznes rozwinie,
>>>> -a potem wyciaga patent na kluczowe operacje ...
>>>
>>> Patent? Czyli co?
>>> Bo wiesz... kod btc jest open source, wiesz co to znaczy i jakie ma
>>> konsekwencje?
>>
>> Patent to patent.
>> U nas co prawda algorytmy ponoc nie moga byc patentowane, ale w USA
>> moga.
>
> Nie ma żadnego patentu, w oprogramowaniu stosuje się licencje, raz
> otwarta licencja nie może być zamknięta.
No nie wiem, czy prawnicy podziela twoje zdanie, albo czy w tej
otwartej licencji nie bylo jakiegos kruczka.
Ale mniejsza o to - program to program, ale moze stosowac jakies
rozwiazania chronione patentami.
J.
|