Lista pecet@man.lodz.pl
[Lista archiwów] [Inne Listy]

Re: [PECET] Do Olafa -- Secure Erase SSD

To: pecet@man.lodz.pl
Subject: Re: [PECET] Do Olafa -- Secure Erase SSD
From: Olek <olotestSPAMFE@poczta.onet.pl>
Date: Sun, 25 Apr 2021 23:19:40 +0200
W dniu 25.04.2021 o 18:51, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:

Więc SE nie pomoże dyskowi?
Tylko nieodwracalnie skasuje informacje?

W reżimie normalnego użytkowania jest najrozsądniejsze - wszystkie wolne komórki wracają do puli, a wykorzystane nadal trzymają dane. Tymczasowej przenoszenie danych na inny dysk, tylko po to aby na SSD zrobić SE, następnie wgrywanie na SSD z powrotem danych będzie zużywać dysk bardziej.

- SSD jest bardzo dobry, ale ma dwie (uzupełniające się?) wady:
    - jest stosunkowo drogi
    - zużywa się

Mam ośmioletnie komputery na których przez cały roboczy tydzień pracują pracownicy. Dyski raportują zużycie na poziomie 15%, także nie przejmowałbym się zbytnio tym zużyciem, w przypadku normalnego użytkowania Win 10.

- duże RAMki to dobry pomysł (niekoniecznie realizowalny;
   przykładowo C2D T7300 obsługuje jedynie 4GiB DDR2)
- najlepszym pomysłem jest dobrze przemyślany system operacyjny ;)

No to polecam którąś dystrybucję Linuksa. Mój Slackware wciąż siedzi na HDD i mu z tym dobrze. SSD dołożyłem tylko dla W10.

W10 (mając dużo RAMek) nieustannie pisze coś potomnym na systemowym
dysku, wiedząc doskonale, iż zapisy te są niepotrzebne. Nieustające zapisywanie drobnych pliczków obciąża HDD niemiłosiernie. Do owegoż
sączenia dokłada się nieustające aktualizowanie systemu -- zupełnie
mrożące 64W10 zainstalowany na HDD. Rzecz jasna SSD, zwłaszcza NVMe
radzi sobie z sączeniem i aktualizowaniem -- b. szybkim dostępem...
(głowica dysku nie musi nieustannie szaleć) Ale flaszki -- zużywają
się w efekcie zapisywania... [tak ma być! -- to jest przyrost PKB!]

Szkoda tylko, że chiński PKB.

Coraz częściej zauważam, że najlepszym rozwiązaniem jest tani i mały
(64GiB wystarczy na 64W10, lecz takich pojemności nie ma a 64GB mnie
nie wystarczy) SSD (każdy SSD jest dostatecznie szybki na sam 64W10)
i szybki (jak najszybszy) HDD na ważne dane. (utrata systemu to mała
strata)

Przez pandemię ceny w PLN trochę się popsuły, ale nadal SSD 256 GB można kupić poniżej 200 zł. To niezbyt dużo, aczkolwiek rozumiem, że gdy cały komputer jest mniej warty niż ten dysk :) to sprawa zaczyna być dyskusyjna 8-]
--
Olek

<Pop. w Wątku] Aktualny Wątek [Nast. w Wątku>