On 2021-03-10 18:48, Jacek Maciejewski wrote:
Ja mam 4 GB i z tego jeszcze kawałek odchodzi na grafikę onboard. Na
pulpicie mam okienko gdzie mogę obserwować zajętość RAM. Kiedyś
eksperymentalnie otwarłem jakieś 50 stron w Firefoxie i wtedy dobiłem
do 2 GB :)
Otworzyć statycznych stron html to można ile się chce, ale zamień to
teraz na facebooki, allegra i zacznij w nich coś działać.
Więc jeśli ci się "przeglądarka przytyka" to doinstaluj sobie jakiś
gadżet mierzący zajętość RAM-u i sprawdź (nie wiem co tam pod windą robi
takie rzeczy). Może się okazać że to przytykanie to tylko twoje
wrażenie.
Zwykle nie mam zbyt wielu pootwieranych zakładek a jednak firefox ma
teraz 3 a chrome 4 GB w użyciu. To nie jest tak że na 4GB by nie
działało. Po prostu wszystko trwałoby dłużej bo co chwilę do akcji
wkraczałby swap.
No, chyba że naprawdę ci chodzi o coś całkiem innego :) Czyli swędzi cię
w kieszeni i i masz porywy snobizmu :) Ale w tym ci nie pomogę, to
nieuleczalne. Może zamiast kombinować z i7 czy 8 GB RAM zajmij się
chłodzeniem bezgłośnym i wymianą monitora na najbardziej ci pasujący,
czyli ergonomią pracy na kompie.
4GB (a w sumie i 8GB) to ilości ramu których już w zasadzie nie można
polecić do komfortowego codziennego korzystania z komputera z windowsem
10 chyba że wszystko co robi to odpalenie przeglądarki.
PS. Wymiana płyty na lepszą mogła by mieć sens gdybyś na dotychczasowej
miał tylko SATA2. Ale nie napisałeś. Jeśli masz SATA3, to przechodzenie
na dysk NVME nie da ci zauważalnego efektu.
Oczywiście że da. Jeżeli wykorzystuje się ten dysk a nie odpala excela i
przeglądarkę.
Jestem w trakcie przesiadki na nowego kompa i powiem krótko - różnica
prędkości nawet w zwykłym chodzeniu po systemie jest ogromna, a
przesiadam się z 2500k z 32GB ram i 860 pro to dalej jest przyzwoity
sprzęt a jednak różnice widać już na klikaniu linków czy odpalania
managera urządzeń, po prostu na nic nie trzeba czekać. Wcale. Nawet sekundy.
Nawiasem mówiąc, obecnie
ceny procków czy pamięci z drugiej ręki są zajebiste, więc lepiej
odczekać z rok czy dwa aż wrócą do normy.
Albo nie wrócą - w sensie w dolarach (albo bezpieczniej - w złocie) to
tak, natomiast dolar będzie po 10 PLN. Odkładać to można upgrade 16->32
a nie 4->16. Skok jakościowy jest taki jak w przypadku hdd->ssd.
A ewentualny 'nadmiar' ramu zostanie wykorzystany z pocałowaniem ręki
przez system i to też da się zauważyć jeżeli ktoś faktycznie coś na
komputerze robi, przełącza się między wieloma aplikacjami etc.
|