On 06.03.2021 20:43, _Master_ wrote:
Każdy lubi to co lubi ale taki aparat może nabierać wartości tak jak
monety. To może być choćby tylko argument przynajmniej wspomajający do
"zbieractwa" ;-)
A 486?
Komputery z 486 też powoli nabierają wartości. Sama płyta (o ile jest
przetestowana., w 100% sprawna i z gwarancją rozruchową) potrafi
kosztować tyle, co średniej klasy płyta główna do nowego peceta.
Jaki jest "sens" zbierania takiego sprzętu w moim przypadku? Zwyczajnie
era 386/486 to były te czasy, kiedy jako dzieciak miałem pierwszy
kontakt z komputerami - głównie u znajomych rodziców. Na swojego
pierwszego peceta uzbierałem pieniądze dopiero później, w epoce Pentium
(w moim przypadku był to Cyrix 6x86). Tak więc czasy DOS-a darzę nieco
większym sentymentem.
I generalnie ludzie kolekcjonujący ten sprzęt mają często kilka różnych
maszyn do gier z różnych epok: z jednej jakiś XT z CGA do wczesnych
DOS-ówek, a drugiej mocniejszy 486, na którym można wygodne zagrać w DOOM-a.
Parę starych pecetów mam w swojej kolekcji, ale to nie jest jej główny
element - stare komórki, PDA czy radia tranzystorowe można zbierać, bo
praktycznie nie zajmują miejsca. Desktopy już bardziej, a jednak wolne
miejsce na regale wolałbym przeznaczyć na Amigę. ;)
|