Wcale nie przypadkiem, dnia Wed, 11 Nov 2020 01:20:50 +0100
doszła do mnie wiadomość <5fab2e62$0$6351$65785112@news.neostrada.pl>
od Krystek <spamtrap@krystek.art.pl> :
>No to sobie daruję SSD pod tego XP-ka. Trudno.
Ja bym olał ten TRIM, zostawić 16 czy 32 GiB miejsca poza partycjami(pustego
miejsca) lub
jakąś partycję na końcu dysku i zainstalować XP, dyskowi nic się nie stanie,
zanim go
zajedziesz, to miną eony.
Nawiasem mówiąc, TRIM potrafi spowolnić działania na systemie plików.
>A nie możesz go podpiąć po zwykłe SATA na płycie głównej? Może to
>problem połączeniowy? Przewód lub gniazdo?
Nie wiem co to było, czy firmware nawalił, czy system, czy kieszeń(to dysk M2 w
kieszeni
sata), czy może kabel esata-p lub moje wyciąganie dysku podczas pracy, jak się
znowu
porobi, to ędę kombinował, do tej pory nie miałem takich jazd, a tych dysków
trochę
mam(esata-p to zwykłe sata, zasilanie ma z portu USB).
https://en.wikipedia.org/wiki/ESATAp
>Zastanawiałem się jaki dysk kupić - nie najtańszy, ale też nie jakiś
>przesadnie drogi. Po rozeznaniu się w opiniach na forach, testach i
>różnych stronach technicznych w grę wchodziły: SAMSUNG EVO 860, GoodRam
>Irdm Pro Gen. 2 i Crucial MX500. Tak dumałem, dumałem i stanęło na tym,
>że lepiej kupić sprzęt firm, które same produkują kości pamięci i
>opracowują kontrolery (SAMSUNG, Micron), niż taki, który jest składany
>przez firmy zewnętrzne z komponentów różnych producentów (GoodRam).
>Ostatecznie wybór padł na Cruciala, bo ma metalową obudowę i ramkę
>powiększającą dla głębszych wnęk na dyski w komputerach, a SAMSUNG
>obudowę z plastiku.
Ja idę po całości, na zewnętrzny dysk daję dysk M2 i dobrą kieszeń(z obsługą
TRIM od
strony kontrolera USB i samej kieszeni), moim zdaniem liczy się też gwarancja(5
lat
minimum) i opinie na forach.
Esata-p to dobry wybór(jeśli laptop to ma) bo funkcja TRIM działa z automatu,
co do USB,
to trzeba grzebać w dokumentacjach producenta.
Co do kieszeni USB, to jest minus - złącza wtyczkowe to straszna kupa, u mnie
leciały na
potęgę(te wbudowane w kieszenie, rozdziamdzia się to lub luty puszczają).
>K.
--
Gdyby się wysadziło ich planety, zburzyło miasta,
spaliło księgi, a ich samych wytłukło do nogi,
może udałoby się ocalić naukę miłości bliźniego. SL.
|