Lista pecet@man.lodz.pl
[Lista archiwów] [Inne Listy]

Re: [PECET] Postrzeganie barw

To: pecet@man.lodz.pl
Subject: Re: [PECET] Postrzeganie barw
From: Paweł Pawłowicz <pawel.pawlowicz13@gmailDOTcom>
Date: Tue, 26 May 2020 21:34:49 +0200
W dniu 26.05.2020 o 18:06, J.F. pisze:
Użytkownik "Paweł Pawłowicz"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5ecd0954$0$17354$65785112@news.neostrada.pl..
W dniu 26.05.2020 o 00:59, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
Początek:
    "Paweł Pawłowicz" 5ec8e21e$0$550$65785112@news.neostrada.pl

    > ważniejsze było widzenie w ciemnościach. Nastąpiła delecja genów
    > receptorów G i B. Czułość receptora U przesuwała się w stronę dłuższych
    > fal, i w końcu powstał z niego współczesny receptor B.

Teraz:
    "Paweł Pawłowicz" 5ecc3205$0$17341$65785112@news.neostrada.pl
    >>> obu chromosomach. Receptor B wszyscy mamy identyczny.
Na oko jednak stoi, skoro wszyscy mamy identyczny.

Nie tak bardzo, skoro jego charakterystyka przesunęła się o około 100nm w stronę dłuższych fal.

Wiec co miales na mysli piszac "wszyscy mamy identyczny" ?

Dokładnie to, co napisałem. Wszyscy ludzie mają taki sam.

Da sie tak w ogole "przesuwac" malymi krokami, jak to ewolucja lubi,
czulosc tego, co tam pelni role wlasciwego receptora ?

Nie czułość a charakterystykę spektralną.

Jesli sie, da, to powinny chyba byc "w obiegu" rozne wersje ?

Ale nie ma.

Czytałem publikację, której autorzy majstrowali coś w genach kodujących receptory. Wyszło im, że uszkodzenie receptora R powoduje, że zwierzęta doświadczalne (myszy?) miały problemy z odnalezieniem żywności, ale jakoś dawały sobie radę.

Dziwne troche - karmiono jakąs czerwoną karmą ?

Uszkodzenie B jest letalne.

czyli co - odpowiedni gen koduje cos jeszcze ?
Bo chyba nie masz na mysli smierci glodowej ?

Jeśli chcesz wiedzieć więcej, poszukaj sobie w literaturze. Ale raczej w bibliotekach, w sieci jest straszny śmietnik. Omijaj też literaturę z ubiegłego wieku, to są dość nowe dane.

No wlasnie - znajdzie sie cos w bibliotekach ?
Bo temat chyba bardzo nowy ...

Nie aż tak bardzo. Publikacja w Świecie Nauki, o której pisałem, była na początku wieku. Prawdopodobnie łatwo ją znaleźć. Oryginał w Scientific American był w czerwcu 2006. Wpisanie Timothy H. Goldsmith powinno dać sporo odnośników.

P.P.

<Pop. w Wątku] Aktualny Wątek [Nast. w Wątku>