On 19/04/2020 21:54, Trefniś wrote:
W dniu .04.2020 o 21:47 Uncle Pete <433koz@gmail.com> pisze:
Skype i trochę zapłacić.
Ale bez numerów alarmowych, co dla mnie niezrozumiałe.
To tak, ale Skype używa się nie dlatego, że nie ma się telefonu, tylko
dlatego że taniej lub wręcz za darmo. Podejrzewam, że dla Skype to za
dużo zachodu technicznego i organizacyjnego, a znaczenie tej usługi
jest w praktyce niewielkie.
Problemy techniczne na pewno nie istnieją, bez żartów!
Jesteś pewien, że wiesz, o czym piszesz?
Gdy dzwonisz na nr alarmowy z telefonu stacjonarnego lub z komórki,
system łączy Cię z właściwym (zwykle najbliższym) centrum powiadamiania
na podstawie tego, do jakiej centrali jesteś podłączony względnie do
której stacji bazowej zalogowała Ci się komórka. W przypadku Skype’a (i
w ogóle wszystkich systemów telefonii internetowej) nie ma technicznej
możliwości wykrycia Twojej lokalizacji. Standardowy telefoniczny system
przekierowywania na właściwe centrum powiadamiania zobaczy miejsce,
gdzie jest bramka Skype ↔ publiczna sieć telefoniczna, a MS może
wiedzieć jeszcze z jakiego nr. IP się łączysz, co samo z siebie nie jest
pomocne, poza tym nikt nie zabroni Ci się łączyć przez jakieś proxy czy
VPN, w którym to przypadku nie ma właściwie możliwości zlokalizowania
Ciebie po normalnie dostępnych danych. Przykładowo łączysz się z
internetem przez VPN, punkt wyjścia jest w Amsterdamie i to jest jedyna
informacja dostępna dla służb, podczas gdy Ty możesz być w Polsce albo w
Botswanie. No nijak to nie zadziała.
--
MF
|