W dniu 13.02.2020 o 01:10, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
"Trybun" 5e43af10$0$17356$65785112@news.neostrada.pl
Zadziwiające rzeczy opowiadasz. Nie to że Ci nie wierzę,
ale wcześniej nigdy bym nie przypuszczał że tak można,
chodzi o te dwa "C" na jednym Windowsie.
WXP potrafi tak bez dwóch C.
(pisałem o tym wielokrotnie)
No, ale wątpliwości dotyczą czegoś zupełnie odwrotnego - czy XP potrafi
współegzystować dwoma "C"..
Ja zasadniczo zawsze instalowałem Windowsy od
najstarszego do najnowszego i Linuks na koniec.
Ja zaś zazwyczaj (chyba zawsze) instalowałem każdy na osobnym
dysku i kopiowałem na dysk docelowy. Rzadko którakolwiek
(łącznie z początkową) była instalowana na dysku docelowym.
A są jakieś korzyści z tej uprawianej przez Ciebie partyzantki?
Ale gdy jest do dyspozycji programik EasyBCD.
Jest -- od lat.
Ale pod XP chyba nie było? U mnie lata to epoki XP i to co po nim.
to już można pokombinować inaczej. Układ
partycji nie ma znaczenia, czyli aktywne,
Pod W10 być może nie ma. ;)
Instalacja 98ki to dopiero było wyzwanie - instalator bez pytania
zajmował cały dysk.. Z instalacjami 10ki zbyt mało miałem do czynienia
aby rzetelnie ocenić opcję partycjonowania.
logiczne itd.
Po instalacji XP
Po skopiowaniu. Nie zamierzam instalować -- zainstalowałem
tam WXP w połowie 2008 r. Zainstalowałem aż dwa razy, ale
używam tylko tej drugiej wersji, choć pierwszą też zbakapowałem
do wersji użytecznej. Pierwsza jest bez AHCI, choć w laptopie
jest już HDD SATA i CDVD PATA. Instalując pierwszy raz nie
miałem tego, co potrzebne do AHCI. Gdy dostałem (chyba po
paru dniach) skompletowaną przez kogo innego instalkę WXP
z AHCI wolałem wszystko zainstalować od nowa, jako że nie
wiedziałem wówczas, czym jest AHCI i nie chciałem kombinować
po omacku -- to były początki AHCI tak, jak przed paru laty
były początki NVMe na PCIe.
A ja jakoś jeszcze nie dotarłem do sprzętu dla którego XP to
bezużyteczny zabytek.
spróbuj za pomocą CD/pendrive z 10ką naprawić MBR,.
Po co?!
No bo robisz podchody jakbyś chciał zachować stary system a tylko
doinstalować XP. Znacznie prościej byłoby wywalić cale tałatajstwo i
postawić systemy od nowa.
Nigdy nie robiłem takiej operacji,
Robiłem to dziesiątki razy -- choć zwykle innymi
narzędziami, ale w tym wypadku mija się to z celem.
(bywało bardzo dawno, że naprawiałem edytorem dysku)
Ja dziesiątki razy robiłem podchody z instalacją XP gdy GRUB Linuksa
nadpisał MBR i nie szło z tym nic zrobić..
|